RELACJA ZAKOŃCZONA

Odparli ataki wroga i sami uderzają. Osiem ukraińskich nalotów [RELACJA NA ŻYWO]

Wojna w Ukrainie trwa. Sobota to 409. dzień rosyjskiej inwazji. Ukraińskie lotnictwo przeprowadziło osiem nalotów na obszary, na których skoncentrowane były wojska rosyjskie - donosi w najnowszym raporcie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Ukraińcy uderzyli w pozycie sprzętu obrony przeciwlotniczej, trzy radioelektroniczne i stanowiska bojowe wroga. Zniszczony został też rosyjski magazyn amunicji. Według Sztabu Generalnego armia rosyjska nadal koncentruje swoje główne wysiłki na prowadzeniu operacji ofensywnych na kierunkach Łyman, Bachmut, Awdijiwka. Siły obronne odparły tam ponad 35 ataków wroga. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Uderzyli w czuły punkt. Nie ustają naloty na rosyjskie wojska [RELACJA NA ŻYWO]
Uderzyli w czuły punkt. Nie ustają naloty na rosyjskie wojska [RELACJA NA ŻYWO]
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
Wojciech RodakPaweł Buczkowski

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Papież Franciszek podczas mszy Wigilii Paschalnej w Wielką Sobotę w bazylice Świętego Piotra apelował o to, by nie czuć bezsilności i nie dać się zniechęcić w obliczu potęgi zła, konfliktów, "raka korupcji", "niesprawiedliwości, lodowatych wichrów wojny". Wskazywał, że zmartwychwstanie Jezusa pobudza do "wyjścia z poczucia klęski".

Polska zrobiła wszystko, co zadeklarowała w sprawie czołgów - powiedział w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W wieczornym wystąpieniu podsumował nowe uzgodnienia z polską stroną w sprawie uzbrojenia i odbudowy Ukrainy.


- Miło jest kończyć ten tydzień z dobrymi wynikami dla naszego państwa - jeśli chodzi o broń, międzynarodowe wsparcie, zwiększenie naszych związków ze światem, naszą drogę w kierunku NATO  - powiedział Zełenski.


Podkreślił, że najważniejsza w tych dniach "była oczywiście wizyta w Polsce". - Nasze uzgodnienia, nasze osiągnięcia - kontynuował szef państwa, który złożył wizytę w Polsce w środę. Jak dodał, "Polska zrobiła wszystko, co zadeklarowała w sprawie czołgów: są w Ukrainie, w tym Leopardy".


- Są nowe uzgodnienia w sprawie bojowych wozów piechoty - ponad setka maszyn. Jeśli chodzi o transportery opancerzone Rosomak - 200 maszyn. Teraz sto i sto później. Ponadto samobieżne moździerze, dodatkowe rakiety, MiG-i - przekazał Zełenski.


Polskie samobieżne armatohaubice Krab z sukcesem wykonują zadania na froncie - oświadczył gen. Wałerij Załużny, naczelny dowódca ukraińskiej armii.


"Nasi wojskowi szybko opanowali obsługę zachodniego sprzętu, co więcej, mają doświadczenie, cenne dla partnerów i producentów uzbrojenia" - podkreślił gen. Załużny na Telegramie. 


"Samobieżna armatohaubica Krab dobrze się sprawdziła i pod względem szybkości naprowadzania, i zasięgu strzału" - przekazał ukraiński wojskowy Wołodymyr, cytowany przez gen. Załużnego.  

- Wartości, o które wszyscy walczymy tutaj w Ukrainie, są bliskie każdemu narodowi, niezależnie od tego, czy są geograficznie daleko od nas - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w tradycyjnym wieczornym przemówieniu wideo.

Rosjanie ostrzelali rejon kupiański w obwodzie charkowskim - informuje agencja Ukrinform, powołując się na szefa Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Olega Sinegubowa. 


Według wstępnych ustaleń w wyniku ostrzału zginęły dwie osoby, a jedna została ranna.

W ciągu dnia ukraińskie lotnictwo przeprowadziło osiem nalotów na obszary, na których skoncentrowane były wojska rosyjskie - donosi w najnowszym raporcie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. 


Ukraińcy uderzyli w pozycie sprzętu obrony przeciwlotniczej, trzy radioelektroniczne i stanowiska bojowe wroga. 


Zniszczony został też rosyjski magazyn amunicji. Według Sztabu Generalnego armia rosyjska nadal koncentruje swoje główne wysiłki na prowadzeniu operacji ofensywnych na kierunkach Łyman, Bachmut, Awdijiwka. Siły obronne odparły tam ponad 35 ataków wroga.

Około 1,5 tys. osób demonstrowało w sobotę w Berlinie w marszu wielkanocnym, nawołując do  "światowego rozbrojenia", wstrzymania dostaw broni na Ukrainę oraz negocjacji i zawieszenia broni. 


 "To pseudopacyfizm" - podkreślili członkowie stowarzyszenia młodzieży ukraińskiej Vitsche, która zorganizowała w Berlinie własną demonstrację, aby przypomnieć, że to Rosja jest oczywistym agresorem w tej wojnie, a Ukraina -  ofiarą ataku.

Dowódca Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski pokazał, jak działa ukraińska artyleria. 

W sobotę odbył się pogrzeb Władlena Tatarskiego. Znany rosyjski bloger wojskowy zginął w wyniku eksplozji, do której doszło w ubiegłym tygodniu w Petersburgu. Na uroczystości pojawił się też szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, który przy trumnie złożył młot kowalski ze specjalnie wygrawerowaną dedykacją.

Igor Slobodyan, duchowny Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, który zaatakował oficera wojskowego, trafił na listę poszukiwanych. Istnieje możliwość, że już opuścił kraj.

W Petersburgu pojawiło się graffiti z ukrzyżowanym Jezusem Chrystusem i siłami bezpieczeństwa.


"Minęło 2 tys. lat, a my nadal nie możemy przestać czynić zła” - napisał na Instagramie autor obrazu vano_bogomaz.

W obozie, do którego trafiłem, karmiono nas zimną kaszą, codziennie przez kilka godzin puszczano nam rosyjski hymn i kazano nam nauczyć się go na pamięć - opowiada Witalij, który wrócił na Ukrainę po wywiezieniu do Rosji. Inny chłopiec relacjonuje, że dzieci straszono szpitalem psychiatrycznym.


Witalij opowiedział w sobotę na konferencji prasowej, że w pierwszym obozie, do którego trafił, warunki były znośne, ale sytuacja pogorszyła się po przewiezieniu go do następnego miejsca.


"W tym drugim obozie, kiedy wszedłem do jednego z pokojów, na podłodze nie było ani dywanu, ani linoleum, tylko cement. Stały trzy łóżka bez pościeli. Siedzieliśmy i czekaliśmy na pościel przez dwie godziny, nikt nam jej nie przyniósł. Poszliśmy do dyrektorki obozu i powiedziano nam, że ona nie ma obowiązku niczego nam dawać. Mówili, że nie są wolontariuszami i trzeba było z sobą zabrać (rzeczy)" - cytuje słowa chłopca agencja Ukrinform.

Papież Franciszek wyraził przekonanie, że tylko zatrzymując wyścig zbrojeń, można "uniknąć autodestrukcji naszej ludzkości". To słowa z wielkanocnego przesłania dla włoskiego tygodnika "L'Espresso".


Papież zapytał: "Na co możemy mieć nadzieję w świecie tak zranionym przez wojny i przemoc?".


- Mamy wciąż przed oczami straszliwe obrazy nadchodzące z udręczonej Ukrainy, ale zbyt często nie pamiętamy o innych zapomnianych konfliktach , innych ogniskach przemocy, o tylu "kawałkach" trzeciej wojny światowej, którą niestety przeżywamy - dodał.

Zniszczenia na jednej z dróg w obwodzie donieckim spowodowane rosyjskim ostrzałem. Na nagraniu widać m.in. 3 amerykańskie pojazdy Humvee należące do ukraińskiej armii.

“Na kierunku bachmuckim nieprzyjaciel nadal prowadzi działania ofensywne, próbując przejąć pełną kontrolę nad miastem Bachmut, walki trwają. W ciągu dnia nieprzyjaciel prowadził nieudane działania ofensywne w rejonie Bohdaniwki. Siły obronne odparły około 10 ataków wroga w tym rejonie frontu” - czytamy w najnowszym raporcie Sztabu Generalnego SZU. 


Poza tym podano, że ciężkie walki trwają także w Marjince, gdzie odparto dziś 10 szturmów Rosjan. 

- Polskie samobieżne armatohaubice AHS Krab z powodzeniem wykonują misje bojowe na froncie. Nasi żołnierze szybko opanowali zachodni sprzęt, a co więcej, mają doświadczenie cenne dla partnerów i producentów broni - mówi w propagandowym filmiku głównodowodzący SZU Wałerij Załużny.  

W sobotę rosyjskie samoloty zrzuciły bomby na miasta Orichiw i Hulajpole w obwodzie zaporoskim. Dwaj mężczyźni zostali ranni - podał serwis Ukraińska Prawda.

Wczoraj pod Marjinką Ukraińcy zestrzelili rosyjski samolot szturmowy Su-25. Dziś zamieszczono nagranie tego zdarzenia z innej perspektywy.

7 kwietnia, w ramach misji z NATO, myśliwce F-16 rumuńskich sił powietrznych zidentyfikowały i przechwyciły dwa rosyjskie Su-27 w przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich - podał serwis Espreso.tv, powołując się na komunikat rumuńskiej armii.