Kolejny kraj zamieszany w korupcję w PE. Nowe ustalenia

Trwa korupcyjne trzęsienie ziemi w Parlamencie Europejskim. Jak podały włoskie media były włoski eurodeputowany Pier Antonio Panzeri, aresztowany w związku z zarzutami korupcji, otrzymywał między innymi "prezenty" z Maroka poprzez ambasadora tego kraju w Polsce. Według doniesień niemieckich mediów w skandal korupcyjny oprócz Kataru zamieszany może być jeszcze jeden kraj, najprawdopodobniej Maroko.

EU Parliament plenary session
epaselect epa10362177 A general view on the plenary hall at the start of the session of the European Parliament in Strasbourg, France, 12 December 2022. Belgian federal prosecutor said in a statement four of six people within the European Parliament were detained on 09 December and have been charged with 'participation in a criminal organization, money laundering and corruption' and remanded in custody. Greek MEP and European Parliament Vice President Eva Kaili has reportedly been among those arrested in an investigation into suspected bribery by a Gulf state.  EPA/JULIEN WARNAND 
Dostawca: PAP/EPA.
JULIEN WARNAND
epaselectNowe informacje ws. skandalu w PE. Kto jeszcze miał dostawać "prezenty"?
Źródło zdjęć: © PAP | JULIEN WARNAND
Mateusz Czmiel

Włoskie media wraz z państwową telewizją RAI, powołując się na belgijskich śledczych podały że były włoski eurodeputowany Pier Antonio Panzeri, aresztowany w związku z zarzutami korupcji, otrzymywał między innymi "prezenty" z Maroka poprzez ambasadora tego kraju w Polsce Abderrahima Atmouna.

Wakacje za 100 tys. euro dla trzech osób

W relacjach we włoskich mediach zwraca się uwagę, że zarzuty korupcyjne dotyczą całej rodziny Panzeriego, a w związku z dochodzeniem prowadzonym w Brukseli w areszcie domowym we włoskiej Lombardii znalazły się żona i córka byłego eurodeputowanego. Według belgijskich śledczych obie kobiety były świadome jego aktywności i uczestniczyły w transporcie "prezentów" z Maroka, a przekazanych za pośrednictwem ambasadora w Polsce.

Dochodzenie dotyczy także korzyści, jakie Panzeri, eurodeputowany lewicy w latach 2004-2019 miał otrzymać z Kataru w zamian za wykorzystywanie swoich wpływów na rzecz tego kraju i Maroka.

Włoska prasa informowała wcześniej o wakacjach za 100 tys. euro, spędzonych przez całą trójkę.

Wiceprzewodnicząca PE aresztowana

W związku ze śledztwem w sprawie skandalu korupcyjnego aresztowana została wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili z Grecji, odwołana następnie przez PE. Zarzuty wobec Kaili (Socjaliści i Demokraci), to korupcja, udział w grupie przestępczej i pranie pieniędzy.

Zatrzymany został także m.in. Włoch Luca Visentini, sekretarz generalny Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych.

Belgijscy śledczy ujawnili zdjęcie, przedstawiające skonfiskowane banknoty o wartości 1,5 mln euro, odebrane byłej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego.

"Stawką reputacja parlamentu"

Jak podaje niemiecki portal "Spiegel", PE usiłuje uwolnić się "z bagna zarzutów o przekupstwo" - we wtorek posłowie przegłosowali przytłaczającą większością głosów odwołanie Evy Kaili ze stanowiska. "Głosowanie było zaskakująco jednoznaczne, za odwołaniem głosowało 625 z 628 posłów. Stawką jest reputacja Parlamentu" – zauważa "Spiegel".

Dodaje też, że szefowa PE Roberta Metsola podtrzymała w poniedziałek zasadę domniemania niewinności, mimo to "posłowie wydają się przekonani, że Kaili, której postawiono zarzuty prania brudnych pieniędzy, korupcji i udziału w grupie przestępczej, jest winna".

"Jednak śledztwo nie dotyczy wyłącznie greckiej socjaldemokratki. Według belgijskiej prokuratury, przeszukano już 19 prywatnych mieszkań oraz biuro w Parlamencie Europejskim" – dowiaduje się "Spiegel". Oprócz Kaili aresztowano pięć innych osób, z których trzy przebywają w areszcie razem z byłą wiceprzewodniczącą.

600 tys. euro w gotówce

Belgijscy śledczy nie ujawnili oficjalnie nazwisk aresztowanych, jednak według doniesień medialnych i informacji pochodzących z kręgu parlamentarzystów, w gronie tym mogli się znaleźć partner Kaili - Francesco Giorgi, włoski polityk Pier Antonio Panzeri i jeszcze jeden mężczyzna.

To Panzeri - były włoski eurodeputowany - miał zdaniem śledczych odgrywać główną rolę w aferze. W mieszkaniu 67-latka znaleziono 600 tys. euro w gotówce - największą sumę, odkrytą do tej pory w trakcie przeszukań. Z dokumentów, do których dotarł "Spiegel" wynika, że Panzeri jest podejrzewany o lobbowanie w PE nie tylko na korzyść Kataru, ale także na rzecz Maroka. Podobno to "żona i córka Panzeriego pomogły w transporcie 'prezentów', podarowanych im przez ambasadora Maroka do wschodniego kraju UE" – dodaje "Spiegel".

"Spiegel" przypomina, że Panzeri miał powiązania z Marokiem – będąc posłem PE w latach 2004-2019 przewodniczył zarówno podkomisji praw człowieka, jak i delegacji ds. stosunków z krajami Maghrebu Afryki Północnej. "Panzeri miał również związek z niechlubnym działaniem finansowym. W maju 2017 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że Włoch musi zwrócić PE kwotę 83 764,34 euro, które otrzymał nielegalnie" – dodaje "Spiegel".

Skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim

Kolejnym głównym podejrzanym w aferze jest Francesco Giorgi - doradca polityczny w PE, zatrudniony ponadto przez brukselską organizację praw człowieka Fight Impunity, której prezesem jest Panzeri. "Giorgi figurował jako pracownik na stronie internetowej organizacji w czerwcu. Lista ta została już usunięta" – podkreśla "Spiegel". Giorgi został aresztowany w miniony piątek rano i przesłuchany, skonfiskowano również jego telefon.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poseł z wirusem na głosowaniach. Lekarz mówi o skutkach

Dom posła PE, socjaldemokraty Marca Tarabelli, został przeszukany w sobotę wieczorem – zgodnie z przepisami stało się to obecności szefowej PE Metsoli. Dzień wcześniej policja zabezpieczyła biuro parlamentarne współpracownika Tarabelli, który miał wcześniej pracować dla Panzeriego. "Tarabella jest wiceprzewodniczącym delegacji parlamentarnej ds. stosunków z Półwyspem Arabskim" – podkreśla "Spiegel".

W aferę wplątanych jest ponadto jeszcze dwóch Włochów i jedna Włoszka: Luca Visentini, Marie Arena i Pietro Bartolo. Ten ostatni do wybuchu afery pełnił funkcję członka komisji PE, pracującej nad ułatwieniami wizowymi dla Kataru. Cała trójka po przesłuchaniu przez śledczych została zwolniona.

Wybrane dla Ciebie
Zabójstwo 25-latki w Warszawie. Tak adwokat chce bronić Doriana S.
Zabójstwo 25-latki w Warszawie. Tak adwokat chce bronić Doriana S.
Trump ostrzega Putina. Reaguje na groźby
Trump ostrzega Putina. Reaguje na groźby
"Złodzieje". Strategiczna działka pod CPK sprzedana
"Złodzieje". Strategiczna działka pod CPK sprzedana
Polacy o przyszłości relacji Nawrocki-Zełenski. Nowy sondaż
Polacy o przyszłości relacji Nawrocki-Zełenski. Nowy sondaż
"Ambasador zadzwoniła". Politycy PiS komentują głośne słowa z konwencji
"Ambasador zadzwoniła". Politycy PiS komentują głośne słowa z konwencji
Nocna prohibicja w Krakowie. Porównują dotychczasowe dane
Nocna prohibicja w Krakowie. Porównują dotychczasowe dane
Nawrocki alarmuje. "Rząd chce ograniczyć wolność słowa"
Nawrocki alarmuje. "Rząd chce ograniczyć wolność słowa"
Ikonowicz wraca do gry. Chce wprowadzić robotników do Sejmu
Ikonowicz wraca do gry. Chce wprowadzić robotników do Sejmu
Ksiądz Ryszard G. zatrzymany. Czarne chmury nad duchownym
Ksiądz Ryszard G. zatrzymany. Czarne chmury nad duchownym
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Pieniędzy nie mamy do dziś"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Pieniędzy nie mamy do dziś"
Akcja ABW i kontrwywiadu. "Działania na rzecz obcego wywiadu"
Akcja ABW i kontrwywiadu. "Działania na rzecz obcego wywiadu"
Stanowczy sprzeciw premiera Słowacji ws. Ukrainy. "Nie zgadzam się"
Stanowczy sprzeciw premiera Słowacji ws. Ukrainy. "Nie zgadzam się"