Niemiecka policja zrobiła nalot. Tak mieszkali robotnicy z Polski

Niemiecka policja przeprowadziła nalot na "hotele robotnicze" w strefie przygranicznej, w których mieszkali pracujący w Holandii Polacy i Rumuni. Trzy z tych budynków mogły w każdej chwili się zawalić. W innych brakowało ogrzewania, nie było też wyjść ewakuacyjnych.

Nalot niemieckiej policji na "hotele robotnicze". Mieszkali w nich Polacy Nalot niemieckiej policji na "hotele robotnicze". Mieszkali w nich Polacy
Źródło zdjęć: © PAP | MATTHIAS SCHUMANN

- Była to akcja przeciwko agencjom zatrudniania, które wykorzystują swoich pracowników i umieszczają ich w nieludzkich warunkach - poinformował Karl-Josef Laumann, minister spraw społecznych Nadrenii Północnej-Westfalii.

Z informacji holenderskiego serwisu nos.nl wynika, iż mieszkania są własnością polskich i holenderskich firm, w których mieszkało około 70 rumuńskich i polskich pracowników, z których wszyscy pracują w Holandii w przemyśle mięsnym, logistyce lub budownictwie.

Płacili 90 euro tygodniowo za łóżko

"Duże siły policyjne dokonały nalotu na sześć kompleksów mieszkalnych w Nettetal i Brüggen. Według ministra Laumanna trzy schroniska w Nettetal były w tak złym stanie, że mieszkańcom groziła śmierć" - czytamy w serwisie nos.nl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zniszczymy tych ludzi". Fogiel tłumaczy słowa Kaczyńskiego

W budynkach nie było ogrzewania, ani wyjść ewakuacyjnych, a pracownicy musieli płacić 90 euro tygodniowo za jedno łóżko w wieloosobowych pokojach. Według niemieckich władz, regularnie zdarza się, że holenderskie firmy kupują nieruchomości tuż przy granicy, są one bowiem tańsze niż w Holandii.

To już czwarta akcja policji

Jak podaje portal, pracownicy z krajów Europy Wschodniej są często rekrutowani na podstawie fałszywych obietnic w swoim kraju, a następnie umieszczani w "wątpliwych" warunkach.

Wtorkowa akcja była już czwartą w krótkim czasie. Wcześniej miały miejsce naloty w Geldern i Emmerich (luty), w Goch (maj) oraz w Gronau i Südlohn (listopad)

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów