Nowa flota rządu. Auta z segmentu premium

Nowe samochody dla rządzących. Pięć audi A6 z benzynowym napędem na cztery koła, z których każde jest warte ok. 300 tys. zł, dostanie albo już dostało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a cztery samochody trafią do Ministerstwa Edukacji Narodowej.

To efekt przetargu "Długoterminowy najem samochodów na okres 24 miesięcy dla jednostek administracji państwowej". W jego ramach 77 maszyn ma trafić do 24 instytucji.

Nowe limuzyny dla rządu. Dominują auta premium

To nie tylko ministerstwa, bo w ramach tej puli kupione będą też auta dla Głównego Urzędu Statystycznego, Urzędu Patentowego czy Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak podaje "Rzeczpospolita", maszyny podzielono na 11 kategorii. Na wykazie są tam samochody osobowo-dostawcze, limuzyny oraz furgony, z czego część ma być elektryczna. Poza tym urzędnicy wynajmą m.in. szereg Toyot i Peugeotów, w tym wiele elektrycznych.

Jak komentuje gazeta, w połowie 2022 roku Centrum Obsługi Administracji Rządowej ogłosiło przetarg na najem 89 maszyn dla 18 instytucji. Najem miał trwać 36 miesięcy, co oznacza, że samochody wciąż powinny być w użytkowaniu.

Czytaj też: Atak Izraela na Liban. Jest reakcja szefa polskiego MON

Przeczytaj również: Jest najnowszy sondaż partyjny. Tak zagłosowaliby Polacy

Teraz wciąż używaną flotę zasilą nowe audi. Resorty funduszy oraz edukacji nie są jedynymi instytucjami, które dostaną model A6. Inny taki samochód, tyle że nie z silnikiem benzynowym, lecz z napędem hybrydowym plug-in, otrzyma Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych.

Źródło: PAP