Członkowie komisji pod wpływem alkoholu. Interweniowała policja
Sobota przed wyborami samorządowymi przebiegła spokojnie, odnotowano pojedyncze incydenty. Już w niedzielę rano funkcjonariusze musieli interweniować w kilku lokalach wyborczych w kraju.
Prawie 3,5 promila alkoholu miała członkini jednej z obwodowych komisji wyborczych w Płocku (Mazowieckie), która w niedzielę rano stawiła się tam do pracy przy wyborach samorządowych. 45-letnia kobieta została wykluczona z pracy w komisji. Policja sporządziła wniosek o jej ukaranie przez sąd.
O tym, że jedna z członkiń obwodowej komisji wyborczej w Płocku może być pod wpływem alkoholu, poinformowała policję przewodnicząca tej komisji. - Na miejsce udał się patrol. Kobieta w wieku 45 lat została zbadana na stan trzeźwości. Okazało się, że ma blisko 3,5 promila alkoholu - powiedziała PAP rzeczniczka płockiej policji sierż. szt. Monika Jakubowska.
Podobna sytuacja miała miejsce w Białymstoku. Tam policjanci dostali zgłoszenie jeszcze przed godziną 6. Członkowie komisji wyczuli alkohol od przewodniczącego.
"Policjanci na miejscu przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i potwierdzili, że mężczyzna jest w stanie po spożyciu alkoholu" - podała miejscowa policja w komunikacie. Mężczyzna z wydychanym powietrzu miał blisko 0,4 promila alkoholu. Policja informuje, że mężczyzna opuścił lokal wyborczy, a jego obowiązki przejęła zastępczyni przewodniczącego obwodowej komisji.
Incydenty wyborcze. Policja interweniowała już w sobotę
Jak poinformowała podkarpacka policja, w gminie Dukla trzech młodych mężczyzn zerwało w nocy z piątku na sobotę kilkanaście banerów wyborczych.
W sobotę wieczorem rzecznik podkarpackiej policji poinformował, że wpłynęły też cztery zawiadomienia o umieszczeniu w internecie ogłoszeń wyborczych.
Policja została też powiadomiona o tym, że w miejscowości Przewrotne, nieznana osoba oblała farbą plakat wyborczy. Natomiast w Rzeszowie plakaty wyborcze jednego z kandydatów zostały zaklejone plakatami innego. Z kolei Lesku miał zostać zerwany plakat wyborczy. Rzecznik podkreślił, że sprawdzą, kiedy doszło do tych wykroczeń. W tym wypadku wchodzi w grę wykroczenie z artykułu 67. kodeksu wykroczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nominat antypolskiego rządu. "W Rosji był jak Weiss w Polsce"
Dwa podobne przypadki odnotowano na Warmii i Mazurach: w Olsztynie i Piszu. W obu chodziło o usunięcie plakatu wyborczego - poinformowała PAP mł. asp. Karolina Hrynkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Z kolei policjanci z Biłgoraja (woj. lubelskie) sprawdzają zawiadomienie o naruszeniu ciszy wyborczej poprzez udostępnienie filmu wyborczego w mediach społecznościowych. Funkcjonariusze otrzymali także zgłoszenie o zniszczeniu czterech plakatów wyborczych w gminie Niedrzwica Duża (pow. lubelski). Mundurowi z pow. hrubieszowskiego (także woj. lubelskie) sprawdzają zgłoszenie o agitacji wyborczej poprzez udostępnienie postu jednego z komitetów wyborczych. Kolejne dwa zawiadomienia dotyczą uszkodzeń banerów wyborczych w gminie Kodeń i miejscowości Tyszowce.
W Podlaskiem w sobotę do godz. 13 odnotowano trzy incydenty związane z zakłócaniem ciszy wyborczej - poinformował rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa. Jak podał, w Gródku, Łapach i Białymstoku doszło do usunięcia i uszkodzenia plakatów wyborczych. Ponieważ w Białymstoku chodziło o wielkoformatowy plakat, może to być zakwalifikowane jako przestępstwo uszkodzenia mienia.
Także w powiecie sokólskim doszło do niszczenia plakatów i banerów wyborczych. Natomiast w powiecie wysokomazowieckim zgłoszono zawieszenie baneru. Podlaska policja wyjaśnia też dwa zgłoszenia dotyczące agitacji wyborczej, do której miało dojść w Augustowie i powiecie monieckim. Szczegółów jednak nie podała.
Członkini komisji pod wpływem alkoholu
Sześć incydentów, w tym prowadzenie agitacji wyborczej, niszczenie plakatów oraz interwencję wobec członkini komisji w Gdańsku, która była po spożyciu alkoholu, odnotowała pomorska policja.
Dwa przypadki naruszenia ciszy wyborczej odnotowano w sobotę również w województwie świętokrzyskim. Oba dotyczą aktywności na portalach społecznościowych. "W jednym przypadku chodziło o namawianie do głosowania na konkretnego kandydata, a w drugim o szkalowanie jednego z kandydatów startujących w wyborach samorządowych" – powiedział PAP mł.asp. Maciej Ślusarczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
W sobotę komisje wyborcze otrzymywały m.in. karty do głosowania. Podczas kolportażu materiałów w Gdańsku wezwano policję, bo od jednej z członkiń komisji wyczuto alkohol. Po badaniu okazała się, że miała 0,34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Z pozostałych regionów kraju brak doniesień o zakłócaniu ciszy wyborczej. Trwa dostarczanie kart do głosowania do lokali wyborczych. Na przykład w Szczecinie do 209 lokali trafiło już 35 ton kart. W ich kolportowanie zaangażowanych było pięćdziesiąt taksówek i osiem busów.
Wybory samorządowe i cisza wyborcza
Cisza wyborcza przed niedzielnymi wyborami samorządowymi rozpoczęła się w sobotę o północy. Rano Komenda Stołeczna Policji opublikowała komunikat, zgodnie z którym policjanci mają reagować na wszelkie przypadki łamania ciszy wyborczej, w tym m.in. "uszkodzenie, usunięcie plakatów, banerów wyborczych lub zaklejanie plakatu wyborczego innym plakatem wyborczym, usunięcie flagi z budynku lokalu wyborczego lub siedziby organu administracji państwowej, wyniesienie kart wyborczych z lokalu komisji wyborczej, uszkodzenie plomb umieszczonych na drzwiach wejściowych do pomieszczenia, w którym znajdują się karty do głosowania a także agresję i akty przemocy wobec członków komisji wyborczej powodowane przez osoby głosujące".
"Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za złamanie prawa wyborczego grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a w niektórych nawet do 2 lat pozbawienia wolności" - przypomina Policja i apeluje o porządek i przestrzeganie przepisów, a w razie zaobserwowania naruszeń - o ich zgłaszanie.
Wybory samorządowe odbywają się w niedzielę w godzinach od 7 do 21. Cisza wyborcza rozpoczęła się na 24 godziny przed dniem głosowania i potrwa do jego zakończenia. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się o godz. 21 w niedzielę.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wybory samorządowe. Ile kart otrzymamy i kiedy poznamy wyniki?