Niespodziewane zatrzymanie w Zielonej Górze. Poszukiwany wpadł, przyrządzając pizzę policjantce
Zaskakujące zatrzymanie w jednej z pizzerii w Zielonej Górze. Dzięki pamięci fotograficznej policjantka rozpoznała w jednym z pracowników poszukiwanego listem gończym mężczyznę. 28-latek ukrywał się przez cztery lata.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 23 stycznia.
Zielona Góra. Nietypowe wyjście na pizzę
Policjantka, wraz z rodziną, wybrała się do jednej z zielonogórskich pizzerii. Czekając na posiłek, funkcjonariuszka przyglądała się twarzy jednego z pracowników, stojącego za kontuarem. Ta wydawała jej się znajoma.
Jak podkreśla Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, tylko dzięki pamięci fotograficznej, policjantce udało się rozpoznać poszukiwanego 28-latka.
Zielona Góra. Podejrzany o kradzieże
- Funkcjonariuszka dyskretnie zadzwoniła po policjantów z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób KMP w Zielonej Górze. Sprawdzenie tożsamości mężczyzny potwierdziło, że policjantka nie myliła się co do poszukiwanego – relacjonuje Barska.
Jak podaje dziennik.pl, aresztowany 28-latek jest podejrzany o kradzieże z włamaniem, a także trzykrotne prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Za poszukiwanym sąd wydał aż cztery listy gończe.
Zielona Góra. Pechowy czwartek
Teraz czeka go długa odsiadka. Za kratami spędzi dwa lata i osiem miesięcy. - Jeszcze dzisiaj trafi do aresztu śledczego. Mężczyzna od czterech lat ukrywał się w różnych miastach w Polsce - informuje Małgorzata Barska.
Czwartek okazał się pechowy nie tylko dla 29-letniego pracownika pizzerii. W ręce policjantów z Zielonej Góry trafiło także dwóch innych mężczyzn, poszukiwanych za przestępstwa.
Źródło: dziennik.pl
Macie dla nas newsa? Poinformuj nas na dziejesie.wp.pl. Czekamy na Wasze zdjęcia, nagrania oraz informacje!