Wypadek. Uciekał z partnerką w 6. miesiącu ciąży. Był po narkotykach

21-latek zatrzymany w Zielonej Górze próbował chyba pójść na swoisty rekord. Ucieczka przed policją autem, a później pieszo, łamanie przepisów, brak OC, zakaz jazdy samochodem i badania, które wykazały, że był pod wpływem amfetaminy i marihuany. Co więcej, mężczyzna ma już w kartotece podobną historię.

Zielona Góra. Krewki 21-latek był już znany policji m.in. w związku z kradzieżami.
Źródło zdjęć: © Policja
Patryk Osowski

Historia, która rozegrała się na ulicach Zielonej Góry, przypomina te ze Stanów Zjednoczonych. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na dziwne zachowanie jednego z kierowców i dali mu sygnał, aby zatrzymał się na poboczu. Wtedy krewki 21-latek nacisnął gaz i łamiąc kolejne przepisy robił wszystko, aby "zgubić ogon".

Na skutek zbyt gwałtownego manewru wpadł w poślizg i tuż przed rondem Orląt Lwowskich uderzył w słup oświetleniowy, a następnie w znak drogowy. Wraz z pasażerką próbowali uciekać pieszo, ale zostali natychmiast zatrzymani.

Kierującym okazał się 21-letni mieszkaniec Zielonej Góry, a pasażerką jego 19-letnia konkubina. Gdy policjanci dowiedzieli się, że kobieta jest w 6. miesiącu ciąży, wezwali pogotowie, które zabrało ją do szpitala.

Podczas sprawdzania w policyjnych bazach danych okazało się, że kierujący ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a wykonane w szpitalu badanie na obecność środków odurzających wykazało, że mężczyzna zażywał amfetaminę i marihuanę.

Zobacz też: "Przepłakałam cały dzień". Magdalena Adamowicz o pierwszych świętach bez męża

Zielona Góra. Ucieczka przed policją po narkotykach? 2 lata temu zrobił to samo

Ponadto 21-latek miał na swoim koncie podobne zdarzenie. W 2017 roku kierując pod wpływem narkotyków nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec policjantom. Mężczyzna jest znany policjantom i wcześniej był już notowany m.in. za kradzież czy posiadanie narkotyków. Pojazd, którym się poruszał nie miał ważnego ubezpieczenia OC.

Mężczyzna odpowie za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, niezatrzymanie się do kontroli drogowej – od ponad dwóch lat jest to przestępstwo. Jeżeli kolejne badanie potwierdzi wcześniejsze analizy, odpowie też za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Za te przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów
Tusk z jasnym przesłaniem. "Nie szukajcie wroga"
Tusk z jasnym przesłaniem. "Nie szukajcie wroga"
Chińskie MSZ po rozmowach z Nawrockim: Pekin liczy na Polskę
Chińskie MSZ po rozmowach z Nawrockim: Pekin liczy na Polskę
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera. Są zatrzymani
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera. Są zatrzymani
"Jesteśmy pewni". Apel papieża do światowych przywódców
"Jesteśmy pewni". Apel papieża do światowych przywódców
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Runął podwieszany w sufit. 1400 ewakuowanych w Toruniu
Runął podwieszany w sufit. 1400 ewakuowanych w Toruniu
Prezes PiS: Konfederacja pokazuje, kim naprawdę jest
Prezes PiS: Konfederacja pokazuje, kim naprawdę jest
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu