: W czasie Wielkiego Tygodnia, w Wielki Czwartek księża mówili o lustracji, kardynał Dziwisz mówił wczoraj „Osądzono już i postawiono pod pręgierzem opinii publicznej wielu ludzi, w tym księży i biskupów. Przyszła teraz kolej na inne kategorie osób lustrowanych i dopiero teraz pojawiają się głosy osób i środowisk uniwersyteckich, prawniczych, dziennikarskich kwestionujące moralność i konstytucyjność lustracji w jej obecnym wydaniu” - co pan na to, panie senatorze? : Ja podzielam te głosy, ja podzielam opinię kardynała Dziwisza. Uważam, że wiele zła i szkód narobił ksiądz Zaleski, chociaż subiektywnie on chciał dobrze, jemu się wydawało, że robi dobrze, ale wielu ludzi w Kościele chciało dobrze, a wychodziło źle. Ta ustawa jest zła, lustracyjna. Protest środowisk akademickich jest słuszny, no to już to mówiłem. Zaostrzono tą ustawę w ostatniej części dopisując całe kategorie ludzi, na przykład dziennikarzy, fatalnie, bo nie ma definicji, nie wiadomo kogo dopisując środowiska akademickie, wystarczyło się
ograniczyć rektor, dziekan, prorektor i to wszystko, także ja podzielam te opinie. : No dobrze ale według pana profesorowie nie powinni być poddawani lustracji? : Nie, nie a dlaczego jak profesorowie dlaczego nie nauczyciele, oni wychowują młodzież. To może przedszkolanki też, no mają ogromny wpływ. : Ryszard Legutko, profesor Ryszard Legutko pisał w „Rzeczpospolitej”: „Zasada jest prosta i stara jak świat, im ktoś wyżej znajduje się w hierarchii publicznej, tym bardziej poddany jest osądom innych. Politycy znajdują się wysoko dlatego trzeba ich prześwietlać, profesorowie również znajdują się wysoko i też powinni podlegać lustracji.” : Ale to nie dotyczy, pani redaktor, to nie dotyczy tylko profesorów. To dotyczy adiunktów, starszych wykładowców, pracowników naukowo-badawczych, to dotyczy właściwie wszystkich pracowników uczelni, poza technicznym. No i oczywiście bardzo młodymi. Więc to nie dotyczy tylko profesorów. Pan Legutko się myli. Poza tym, co do samej zasady, że im kto wyżej, tak - no ale jednak są
pewne, tutaj jakoś tą poprzeczkę trzeba ustawić. Ustawiono ją za wysoko stąd protesty. Ustawa jest zła, zresztą jest niekonstytucyjna o tym już tyle razy była mowa, że nie chce mi się powtarzać. Popieram protest środowisk akademickich. Oczywiście politycy powinny się lustrować, to jest jasne. Jeszcze jedna uwaga, absurdalna jest zupełnie ta teza, że Polska powstała odkąd panowie Kaczyńscy doszli do władzy i w związku z tym wszystko dotychczasowe lustracje i świadectwa pokrzywdzonych wszystko to jest nieważne, i że Rzeczpospolita się zaczyna od nowa. To jest teza niemoralna, fałszywa. A w tej ustawie tak jest. No ja już się piąty raz, piąty raz już się lustruję, kolejny raz, ale w porządku, ja jako polityk mogę się lustrować. Natomiast teza, że wszystko, co do tej pory było nieważne, zaczyna się od nowa, jest tezą fałszywą. A ona także jest wpisana w ustawę lustracyjną. : Ale jest tak, że wyprodukowali panowie posłowie i senatorowie, panie senatorki i posłanki, bubel, bo okazuje się, że ustawa lustracyjna
znowu musi być lustrowana, bo mogła ujawnić polskich agentów za granicą. : Ale to wyprodukowali bubel ci, co za nią głosowali. Platforma głosowała przeciwko, przynajmniej w senacie i w znacznym stopniu w sejmie, albo się wstrzymała od głosu. To nie jest tak, że sejm wyprodukował bubel, tylko bubel wyprodukował głównie PiS, LPR i Samoobrona, ponieważ te kluby za tą złą ustawą głosowały. Ja głosowałem przeciw, żadnego bubla w tym obszarze nie produkowałem. : A czy to nie jest kompromitujące, panie senatorze, że teraz się okazuje, że mogliśmy ujawnić agenturę i nikt nie zwrócił uwagi prezydentowi na to, że tak może być, nikt ze służb, a mamy tyle tych służb, że się w głowie nie mieści. : A czy nie jest kompromitujące, jak zniszczono, pan Macierewicz niszczył polski wywiad i kontrwywiad, jak formułował tezę, że właśnie najgorszym złem jest współpraca z WSI, czyli ze służbami demokratycznego państwa. A czy nie jest kompromitujące, jak pan prezydent, pan premier przepraszam, po spotkaniu z Donaldem Tuskiem
obrzucił Platformę błotem w związku z immunitetem pani Ostrowskiej. No wiele rzeczy mamy w Polsce kompromitujących. Zgadzam się, tak ta ustawa jest kolejną kompromitacją PiS i jej autorów i otoczenia pana prezydenta, bo to jego nowelizacja w końcu. : Dzisiaj „Trybuna” pisze, że ci, którzy likwidowali, wiele osób z tych, które likwidowały Wojskowe Służby Informacyjne nie miały dostępu do tajemnic państwowych. : Tego nie wiem, jeżeli tak pisze to kolejny skandal, zdaje się sam Macierewicz miał z tym kłopoty w jakimś okresie, nie wiem tego. Ale jest tych skandali tak dużo, tej głupoty, nieuctwa, niekompetencji, jakiejś złości, kompleksów, urazów jest tyle, że efekty są, jakie są. No mamy takie sondaże, mamy taki stopień poparcia rządu, premiera, prezydenta, społeczeństwo ma tego dość. Im szybciej PiS odda władzę tym lepiej dla Polski. : A co pan sądzi o medalu edukacji, orderze edukacyjnym, dla księdza prałata Jankowskiego, który zostanie wręczony przez ministra edukacji? : Ja szanuję księdza Jankowskiego, on
powinien dostać z całą pewnością medal za „Solidarność”, za jego postawę w stanie wojennym, natomiast akurat jego osiągnięć edukacyjnych ja nie znam, no może jakieś są, ja ich nie znam. : Ale czy to nie ośmiesza ministerstwa edukacji, bo przypominamy sobie takie osiągnięcia, kiedy co roku był skandal w Boże Narodzenie z tym, co robił ksiądz prałat Jankowski, charakteryzuje się wypowiedziami antysemickimi, to ma być przykład dla młodzieży? : Nie, nie, skandali w działaniach pana Giertycha i tego resortu, ja przypomnę tego jednego, nawet nie chcę jego nazwiska wymawiać, który teorię Darwina zaatakował, potem powiedział, że homoseksualizm, samo przyznanie się jest właściwie powodem do zwolnienia z pracy, co jest w ogóle sprzeczne z konwencjami, które Polska podpisała i tyle skandali w tym resorcie, że jeszcze jeden skandal więcej niewiele zmienia. Natomiast jeszcze raz mówię, ksiądz Jankowski ma ładną kartę w „Solidarność”, był kapelanem „Solidarności”, był odważny, uczynił z tego Kościoła miejsce, gdzie dzięki
takim miejscom, takim księżom „Solidarność” przetrwała i za to bym order księdzu Jankowskiemu nadał. Pani ma rację, jest oczywiście wiele wypowiedzi, wiele negatywnych wypowiedzi i zachowań, ale one nie przekreślają – moim zdaniem – tego pięknego dorobku, tylko, że akurat nie w dziedzinie edukacji, bo to nie jest edukacja. To jeżeli to order za walkę o niepodległą Polskę. : Panie senatorze cieszy powrót kolejnej osoby ZChN - Henryka Goryszewskiego do polityki? : Mnie by cieszył powrót, bo ja uważam Henryka Goryszewskiego za człowieka, który ma zasługi. Był znakomitym przewodniczącym komisji finansów, dobrym wicepremierem, dobrym liderem ZChN, natomiast powrót w formie dodatku, dekoracji do pana Giertycha postaci żałosnej, skompromitowanej, marnej, lichej to nie jest dobre miejsce. Henryk Goryszewski bardzo traci pokazując się w towarzystwie Romana Giertycha. : A popiera pan marszałka sejmu Marka Jurka w obronie życia? : Znaczy, ja nie popieram w ogóle żadnych ruchów, bardzo szanuję marszałka Jurka, bo to
jest ideowy człowiek I on jest jednym z nielicznych ludzi w Polsce, który mówił właściwie przez te 18 lat mniej więcej to samo. Jego stosunek do PiS był bardzo krytyczny, jak był w ZChN, ale to są drobiazgi. Jeśli chodzi o wartość, znaczy to PC wtedy, PiS nie było, ale jeśli chodzi o ideowe jego, o ideową postawę to ja muszę powiedzieć to jest nieprawdopodobna konsekwencja i jasność poglądów. : Ale czy pan go popiera? : Natomiast w sprawie aborcji nie, w tej sprawie nie. Ja uważam, że sprawy ochrony życia, wszelkie zmiany, ruchy, zmiany konstytucji, działania w tym obszarze są złe, szkodliwe i ostatecznie obracają się przeciwko dzieciom nienarodzonym. Żeruje na tym Giertych, to jest podłe, nikczemne, a ci co są jeszcze formułują tezy takie, że kto nie popiera pomysłu pana Giertycha, czy Tadeusza Rydzyka to jest w ogóle za zabijaniem itd., to jest podłe, nikczemne kłamstwo. : A na koniec panie profesorze, kto jest inteligentniejszy kaczka czy kura, kurczak? : Ja myślę, że kurczak. : Dlaczego? : No tak Pan Bóg
stworzył. : Tak, że kurczak jest inteligentniejszy. : Tak, podobno tak, kaczki są dość tępe. : Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był Stefan Niesiołowski.