Niemieckie siły specjalne skierowane na Morze Bałtyckie i Północne

W odpowiedzi na rosnące zagrożenie sabotażem, niemiecka elitarna jednostka antyterrorystyczna GSG 9 zostanie skierowana nad Morze Bałtyckie w celu ochrony infrastruktury podwodnej zarówno na Morzu Bałtyckim, jak i Północnym - donosi "Tagesschau".

Jednostki specjalne GSG 9 będą rozlokowane w miejscowości Neustadt in Holstein nad Bałtykiem
Jednostki specjalne GSG 9 będą rozlokowane w miejscowości Neustadt in Holstein nad Bałtykiem
Źródło zdjęć: © Google Maps
Mateusz Czmiel

13.10.2024 | aktual.: 13.10.2024 07:21

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser osobiście podjęła decyzję o rozlokowaniu sił specjalnych w miejscowości Neustadt in Holstein nad Bałtykiem. "Ta lokalizacja umożliwi jednostce szybsze reagowanie na kryzysy zarówno na morzu, jak i w północnych Niemczech" - czytamy w "Tagesschau".

Rosjanie "mapują sieć rurociągów"

Dziennik wskazuje również, że Niemcy regularnie monitorują aktywność rosyjskich okrętów szpiegowskich, które - jak podają niemieccy urzędnicy - "mapują sieć rurociągów oraz innych linii podwodnych na dnie Morza Bałtyckiego i Północnego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Siły specjalne GSG 9, zajmujące się walką z terroryzmem, będą na stałe stacjonować w mieście Neustadt in Holstein. Dzięki tej lokalizacji będą mogły szybciej reagować na sytuacje kryzysowe zarówno na morzach, jak i w północnych Niemczech.

Jednostki morskie GSG 9 są wyposażone w szybkie łodzie. Specjalnie przeszkoleni nurkowie mogą również operować na statkach Policji Federalnej. Źródła zauważyły, że niebezpieczeństwo sabotażu wobec infrastruktury podwodnej "stało się oczywiste" po wysadzeniu gazociągu Nord Stream.

Eksplozja na Nord Stream

Do eksplozji na Nord Stream 1 i Nord Stream 2 doszło w nocy 26 września 2022 roku w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm na Morzu Bałtyckim. W rezultacie uszkodzone zostały trzy z czterech gazociągów. Dochodzenie prowadziło kilka krajów, w tym Niemcy. Źródła mediów zachodnich w organach ścigania zauważyły, że za sabotażem może stać "ugrupowanie proukraińskie".

Na początku października USA, Francja i Wielka Brytania oskarżyły Rosję o hipokryzję na zwołanym przez nią w piątek posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconym sabotażowi rurociągu Nord Stream. Niektórzy sprzymierzeńcy Kremla krytykowali brak postępu w dochodzeniu w tej sprawie.

Wówczas kilku mówców ostro zganiło Rosję za zwołanie kolejnego posiedzenia, w dwa lata po eksplozjach we wrześniu 2022 roku, które uszkodziły gazociągi nr 1 i 2 na Bałtyku oraz marnowanie czasu i zasobów Rady. Wyraziły poparcie dla trwającego śledztwa, które prowadzą Niemcy. Piętnowali też Moskwę za hipokryzję w krytykowaniu eksplozji w przypadku Nord Stream, podczas gdy wciąż systematycznie atakuje ukraińską infrastrukturę wodno-energetyczną.

Wybrane dla Ciebie