Nie dojdzie do spotkania Mateusza Morawieckiego z Władimirem Putinem. MSZ Rosji zabrało głos
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zaprzeczyło, że w Smoleńsku ma pojawić się prezydent Rosji. Dodatkowo nie odbędą się rozmowy szefów dyplomacji Jacka Czaputowicza i Siergieja Ławrowa.
Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że premier Mateusz Morawiecki 10 kwietnia chce być zarówno w Smoleńsku jak i w Katyniu. Kilka godzin później te słowa potwierdził sam szef rządu. Z kolei rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował, że w najbliższych dniach dojdzie do spotkania szefów polskiej i rosyjskiej dyplomacji - Jacka Czaputowicza i Siergieja Ławrowa.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji błyskawicznie zabrało głos - podaje rmf24.pl. Rosyjskie MSZ podaje, że nie pracuje nad tym, aby doszło do rozmowy Czaputowicza i Ławrowa. Dodatkowo wizyty 10 kwietnia w Smoleńsku nie ma w planach Władimir Putin - oświadczył rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow. To oznacza, że nie dojdzie do spotkania z Morawieckim.
Nie wiadomo, kto oprócz polskiego premiera wybiera się do Rosji. Szefowi rządu miałby towarzyszyć prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński lub głowa państwa Andrzej Duda. Prezydencki minister Andrzej Dera przyznał, że Duda nie jest zwolennikiem wyjazdu do Rosji. Z kolei wicerzecznik PiS Radosław Fogiel powiedział WP, że prezes partii najprawdopodobniej weźmie udział w uroczystościach w Warszawie.
Sam Czaputowicz zgłosił się do strony rosyjskiej z notą o pomoc w organizacji 10 kwietnia wizyty władz państwowych w Katyniu i Smoleńsku - podaje IAR. Dokument będzie zawierał prośbę o umożliwienie tam obchodów i ma być "oficjalnym działaniem". Szef MSZ stwierdził, że "liczy na przychylność Rosji". Dodał również, że nie jest pewny czy na konferencji bezpieczeństwa w Monachium do rozmowy z Ławrowem.
Zobacz też: Tarcia na linii Ziobro-Gowin. Kosiniak-Kamysz: to wygląda na zaplanowany scenariusz
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl