Narada na Nowogrodzkiej. Beata Mazurek zdradza, co ustalono
- PiS stawia na stabilizację - tak Beata Mazurek mówi o przyszłości partii. Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości podkreśliła, że nie są planowane zmiany w rządzie i prezydium Sejmu.
W czwartek w siedzibie PiS doszło do spotkania kierownictwa partii. Na Nowogrodzkiej pojawili sie m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, a także wicepremierzy Beata Szydło i Piotr Gliński, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski oraz szef MSWiA Joachim Brudziński.
Beata Mazurek pytana w piątek o to, co ustalono podczas narady na Nowogrodzkiej. - Nie będzie zmian w rządzie i prezydium Sejmu - odparła w rozmowie z PAP. - Władze partii stawiają na stabilizację polityczną - dodała.
Warto przypomnieć, że w poniedziałek ze stanowiska ministra rolnictwa zrezygnował Krzysztof Jurgiel. O sprawie poinformował sam resort. Powodem dymisji ministra mają być "względy osobiste". Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska powiedziała, że Jurgiel pracował "dzielnie" i szanuje jego decyzję. Nowym ministrem rolnictwa został Jan Krzysztof Ardanowski, który został powołany w środę na to stanowisko.
To jednak nie wszystko. Ryszard Terlecki poinformował o sobotnim spotkaniu Prezydium Sejmu i szefów klubów parlamentarnych. Politycy podejmą decyzję o wezwaniu pozostałych posłów na nadzwyczajne posiedzenie.
Wcześniej wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15)
poinformował, że dodatkowe posiedzenie Sejmu może zostać zwołane na środę. - Z tego, co słyszałem, ma wpłynąć projekt rządowy dotyczący wysypisk śmieci - poinformował PAP, którą cytuje niezalezna.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl