Nagranie ws. katastrofy smoleńskiej. Paweł Rabiej: Antoni Macierewicz przypomina, że jest kapłanem religii smoleńskiej

- Ponieważ minister Macierewicz nie radzi sobie z rzeczywistością, z zarządzaniem armią, zakupem śmigłowców dla polskiej armii, to od czasu do czasu usiłuje nam przypomnieć, że jest kapłanem religii smoleńskiej, wyciągając różne rzeczy - powiedział reporterowi WP Paweł Rabiej. Poseł Nowoczesnej skomentował w ten sposób wywiad szefa MON udzielony "Gazecie Polskiej", w którym Antoni Macierewicz powiedział, że istnieje nagranie rozmowy Tuska z Putinem wykonane w dniu katastrofy prezydenckiego Tu-154M w Smoleńsku. Paweł Rabiej apeluje też o ujawnienie i analizę nagrania.

Mariusz Szymczuk

- Ja nie widziałem tego filmu, jak zobaczę, to będę mógł się wypowiedzieć. Natomiast to, że przyczyną katastrofy nie była brzoza, to wiadomo - wszyscy fachowcy z tego się naśmiewają - mówił z kolei poseł PiS Marek Suski.

Jak dodał, "jeżeli taki film jest, to prawdopodobnie zostanie włączony do materiałów śledztwa w tej sprawie". - One są tajne, przynajmniej w postępowaniu przygotowawczym, także nie dziwię się, że nie zostało to ujawnione, bo wtedy prokuratura mogłaby mówić o ujawnieniu ważnych dowodów przed ich obróbka prawną - podkreślił poseł PiS.

"Nie wiadomo, czy nagranie w ogóle istnieje"

O sprawę pytano także Bogdana Klicha, który w 2010 r. był szefem MON. - Wiem, że rzeczywiście do namiotu (w Smoleńsku - przyp.red.) został zaproszony pan premier Tusk i ktoś jeszcze z naszej delegacji. Natomiast ja i minister Kwiatkowski byliśmy wtedy poza namiotem - powiedział Klich. Senator PO nie chciał jednak komentować treści nagrania. - Trzeba zobaczyć coś, albo usłyszeć coś, żeby móc to komentować. Nie wpadajmy w paranoję, że ktoś coś powiedział, albo ktoś coś usłyszał, nie przedstawił żadnego dowodu, a inni mają to komentować - stwierdził.

Jak dodał, "mówmy o tym, co jest tutaj na Ziemi, a nie w kosmosie". - Takie rozważania mają charakter kompletnie surrealistyczny, dlatego że nie wiemy czy jest jakiekolwiek nagranie, nikt takiego nagrania nie przedstawił - zaznaczył Klich.

W podobnym tonie wypowiadał się Paweł Rabiej. - W godzinach po tak tragicznym wydarzeniu bardzo często spekuluje się o różnych kwestiach, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością, bo po prostu wtedy jest element niewiedzy. Wszyscy są zszokowani, nikt nie wie, co się dzieje, są spekulacje, usiłuje się budować różne teorie, umysł ludzki zawsze w takiej sytuacji zadaje sobie pytanie: jak mogło do tego dojść, co takiego się stało. Stara się w jakiś logiczny sposób uzasadnić. Tak też trzeba patrzeć na to ewentualnie istniejące nagranie, bo oczywiście tego nie wiemy (czy istnieje - przyp. red.) - powiedział polityk Nowoczesnej. - Ja bym naprawdę apelował o ujawnienie tego i bardzo dobre zanalizowanie - podkreślił Rabiej.

Także Paweł Grabowski z ugrupowania Kukiz'15 jest sceptyczny. - Jeżeli minister Macierewicz stwierdza, że tego typu nagranie rzeczywiście jest, to przynajmniej warto żeby zacytował, co konkretnie na nim jest nagrane, co tam zostało stwierdzone. Troszeczkę mi to przypomina sytuację, w której próbuje się wodzić za nos całą opinię publiczną. Nie do końca mi się to podoba - podkreślił poseł.

Macierewicz o nagraniu ze Smoleńska w "Gazecie Polskiej"

- Jest nagranie rozmowy ze spotkania Donalda Tuska z Władimirem Putinem w nocy 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku - powiedział "Gazecie Polskiej" szef MON Antoni Macierewicz. Jego zdaniem Putin przedstawia wtedy przebieg katastrofy sprzeczny z późniejszym raportem MAK i komisji Jerzego Millera. W spotkaniu mieli uczestniczyć też ówczesny wicepremier Waldemar Pawlak i minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

- Tusk nawet nie raczył poinformować nikogo o rozmowie z Władimirem Putinem i (ówczesnym rosyjskim ministrem ds. sytuacji nadzwyczajnych) Siergiejem Szojgu, w której obaj ci przedstawiciele władz Federacji Rosyjskiej, ale również przedstawiciele specjalnej komisji, powołanej przez ówczesnego prezydenta (Dmitrija) Miedwiediewa, mając już wiedzę z czarnych skrzynek, przedstawili przebieg katastrofy. Bardzo szczegółowo opisywali, jak do niej doszło - powiedział szef MON.

Wybrane dla Ciebie
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów