Nagi spacer nominata Ziobry. Jest decyzja ws. prokuratora

Nominat Zbigniewa Ziobry nie zostanie ukarany dyscyplinarnie za spacerowanie nago po Świdnicy. "Gazeta Wyborcza" informuje o kolejnych problemach prokuratora.

Sprawa prokuratora, który spacerował nago, została umorzona
Sprawa prokuratora, który spacerował nago, została umorzona
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Wojciech Strozyk/REPORTER
Rafał Mrowicki

12.05.2023 | aktual.: 12.05.2023 18:14

"Wyborcza" informuje, że poznański zastępca rzecznika dyscyplinarnego umorzył postępowanie ws. Macieja W. Prokurator, który został śledczym dzięki decyzji Zbigniewa Ziobry (w poprzednich latach bezskutecznie starał się o stanowisko, kandydował również w wyborach z list PiS), we wrześniu 2021 r. spacerował nago pod wpływem alkoholu.

Prokurator spacerował nago. Finał postępowania

Maciej W. został wtedy zawieszony w czynnościach służbowych. Obniżono mu wynagrodzenie i wszczęto postępowanie dyscyplinarne ws. uchybienia godności urzędu prokuratora.

Postępowanie zostało właśnie umorzone. Jak podaje "Wyborcza", śledczy uznał, że w trakcie nagiego spaceru prokurator był niepoczytalny. Okazuje się, że to niejedyne wyskoki Macieja W.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według "Wyborczej" prokurator miał po nocach dzwonić do pracownic sądu i prokuratury. Postępowanie jest w toku, a Maciej W. ponownie został zawieszony przez przełożonego. Prokurator był już wcześniej karany dyscyplinarnie. Pod wpływem alkoholu niewłaściwie zachowywał się wobec policjantki. Postępowanie ws. jego zachowania o podłożu seksualnym zakończyło się tylko naganą.

Przyznał się do czynu

Do zdarzenia doszło w 2019 r. Pijany prokurator wtargnął do restauracji, w której miało miejsce spotkanie mundurowych z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Z dokumentów wynika, że Maciej W. - wbrew woli policjantki - całował ją, obejmował oraz dotknął jej krocza. Przyznał się do tych czynów twierdząc, że nie miało to charakteru seksualnego: pocałunki miały być koleżeńskie, a krocza kobiety miał dotknąć przez przypadek. Dobrowolnie wystąpił o karę nagany.

"Wyborcza" ustaliła, że jego sprawa karna została przekazana prokuraturze, która była opanowana przez ludzi Zbigniewa Ziobry.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (443)