Atakował tylko kobiety. Nowe informacje policji z Łodzi
Policja w Łodzi zatrzymała 41-latka podejrzanego o rozbój i kradzieże na Bałutach i Górnej. Mężczyzna miał podbiegać do kobiet od tyłu i wyrywać im torebki i telefony.
Co musisz wiedzieć?
- 41-latek zatrzymany w centrum handlowym ma zarzut rozboju i posiadania narkotyków.
- Według policji atakował kobiety m.in. na Kozinach i Żubardziu. W Bałutach zaatakowano siedem kobiet.
- Sprawą zajmują się Prokuratury Rejonowe Łódź-Górna i Łódź Bałuty. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Aspirant Kamila Sowińska z KMP w Łodzi potwierdziła zatrzymanie w rozmowie z TVN24. - To 41-letni multirecydywista, który we wrześniu opuścił więzienie. Został zatrzymany w jednym z centrów handlowych w związku z rozbojem, którego dopuścił się 11 października w dzielnicy Górna - przekazała.
Jak opisała policjantka, rozbój wyglądał tak, że zaatakował 62-letnią kobietę i wyrwał jej torebkę. Śledczy porównali materiał dowodowy i okazało się, że ten sam mężczyzna dokonywał kradzieży na osiedlach Koziny i Żubardź w dzielnicy Bałuty.
Łódź. Gdzie dochodziło do napadów i jaki był schemat działania?
Według relacji mieszkańców publikowanych w mediach społecznościowych mężczyzna działał po zmroku. Zakapturzony podbiegał od tyłu do kobiet w pobliżu ich domów, wyrywał torebki i telefony, po czym uciekał. Zgłoszenia dotyczyły ulic Kasprzaka, Gandhiego i Powstańców Wielkopolskich. W dzielnicy Bałuty miało dojść do siedmiu takich ataków.
Wspólnoty mieszkaniowe udostępniały nagrania z monitoringu. Na jednym z filmów widać moment napaści z 12 października. Lokalne grupy ostrzegały się wzajemnie, a kobiety pisały, że obawiają się wyjść wieczorem z domu. Te materiały trafiły do śledczych i pomogły w porównaniu dowodów.
Co dalej z zatrzymanym?
Jak informuje policja, z uwagi na charakterystyczny sposób działania sprawcy- na tzw. "wyrwę" śledczy porównali zebrany w sprawie materiał dowodowy z tożsamymi przestępstwami, do których doszło w ostatnich dwóch tygodniach na terenie podległym II Komisariatowi Policji w Łodzi.
Zatrzymany, widząc, że nie uniknie odpowiedzialności, przyznał, że okradał również nieznane mu kobiety na Bałutach - motywem miała być chęć pozyskania pieniędzy.
- Usłyszał zarzut za rozbój i posiadanie narkotyków. Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna i Łódź Bałuty prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie - dodała aspirant Sowińska. Policja informuje, że 41-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl/Facebook/Policja