Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Poseł Tomasz Zimoch ostro zareagował na wulgarne słowa Pawła Śliza z Polski 2050, domagając się skierowania sprawy do Komisji Etyki. "Stop chamstwu!" - napisał w mediach społecznościowych.
Podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości doszło do skandalu z udziałem jej przewodniczącego Pawła Śliza z Polski 2050. Po zakończeniu obrad w sali nagrały się jego wulgarne słowa: - Kur... To przez tego pierd... Zimocha. K... mać.
Polityk nie zdawał sobie sprawy, że jego mikrofon wciąż był włączony. Komentarz odnosił się do byłego posła Polski 2050 Tomasza Zimocha, obecnie posła niezrzeszonego. Do incydentu doszło tuż po tym, jak opozycja - z poparciem Zimocha - przegłosowała wniosek o zamknięcie obrad komisji, które dopiero co się rozpoczęły.
Śliz: marszałek Hołownia w żaden sposób nie ucieka
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza
Na te słowa zareagował w serwisie X Tomasz Zimoch. "Mam nadzieję, że Paweł Śliz zrezygnował już z przewodniczenia Komisji Sprawiedliwości, a marszałek Szymon Hołownia z urzędu skierował sprawę do Komisji Etyki. Ciekawy jestem reakcji Prezydium Sejmu. Stop chamstwu! Stop hejtowi!" - stwierdził.
"Mam również nadzieję na szybką reakcję Naczelnej Rady Adwokackiej. Przemysław Rosati zgadza się chyba, że takie zachowanie, jakie publicznie zademonstrował adwokat Paweł Śliz, jest niedopuszczalne" - dodał w kolejnym poście Zimoch.
Do sprawy odniósł się też sam Śliz. "Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka doszło do sytuacji, w której padły z mojej strony niecenzuralne słowa. Był to moment dużego napięcia, w którym emocje wzięły górę" - napisał.
"Telefonicznie i teraz również za pośrednictwem platformy X przepraszam posła Tomasza Zimocha. Mam nadzieję, że będziemy potrafili przejść ponad ten incydent i dalej współpracować" - dodał.