Mówiła o "blondynce". Burza w sieci po słowach kandydatki Konfederacji
W trakcie debaty kandydatek komitetów wyborczych na antenie TVN24 doszło do ostrej dyskusji. Prawdziwą burzę wywołały słowa Ewy Zajączkowskiej-Hernik z Konfederacji. - Tak się rozmawia z blondynką - odpowiedziała polityk na pytanie posłanki PO Aleksandry Gajewskiej. Sieć zalała fala komentarzy.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
W studiu telewizji TVN24 gościły w niedzielę kandydatki wszystkich ogólnopolskich komitetów wyborczych z wyjątkiem jednego - Prawa i Sprawiedliwości. Rządzący po raz kolejny odrzucili zaproszenie stacji. W dyskusji brała udział m.in. Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej, która postanowiła zwrócić się do kandydatki Konfederacji Ewy Zajączkowskiej-Hernik.
- Państwo chcą zmuszać kobiety do nieludzkich czasem dla nich decyzji, żeby urodzić dziecko chore bądź stracić życie. Państwo chcą zmusić kobiety do rodzenia dzieci z gwałtu lub kazirodztwa. Proszę się nie zasłaniać liderami, innymi osobami. Ja się pytam o panią. Niech pani powie osobom, które nas dzisiaj oglądają, jakie jest pani zdanie w tej sprawie - mówiła Gajewska.
Zajączkowska-Hernik westchnęła, po czym nagle rzuciła: "Tak się rozmawia z blondynką". Jej słowa wywołały oburzenie w studiu. - To, że jest pani chamką, pani udowadnia - zareagowała Aleksandra Gajewska. Głos zabrała też prowadząca debatę Monika Olejnik. - Jest mi bardzo przykro, że pani używa takich argumentów - oznajmiła.
Burza w sieci po słowach kandydatki Konfederacji
Wypowiedź kandydatki Konfederacji odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Skrytykowała ją m.in. Alicja Defratyka.
"Nie wiem, jak jakakolwiek kobieta jest w stanie zagłosować na Konfederację, tym bardziej po tym, jak w trakcie debaty Czas Decyzji w TVN24 Ewa Zajączkowska-Hernik poobrażała kobiety i zwyzywała od blondynek" - oceniła ekonomistka.
Słowa Zajączkowskiej-Hernik krótko podsumował też lider AgroUnii Michał Kołodziejczak. "Poziom rozmowy z Konfederacją" - czytamy w jego wpisie na portalu X.
W podobnym tonie głos zabrał także Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej. "To jest wstyd" - stwierdził wprost poseł opozycji.
Przedstawicielki Konfederacji broni natomiast jej partyjny kolega Stanisław Tyszka. Jego zdaniem Zajączkowska-Hernik "pozamiatała w debacie".