Chciał pytania od TVN. Morawiecki w końcu się doczekał
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w sobotę województwo świętokrzyskie. Podczas konferencji prasowej otrzymał pytanie od reporterki TVN24. - Bardzo za nie dziękuję, bo rzadko się zdarza, że TVN podaje mi piłkę do kopnięcia, naprawdę rzadko - odparł szef rządu.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości kontynuują objazd po Polsce. Z wyborcami spotyka się też premier Mateusz Morawiecki, który w ostatnich tygodniach domagał się na konferencjach prasowych pytań od redakcji TVN.
- Może ktoś z TVN-u? Bo tutaj jesteśmy w Bartoszycach, można by zapytać o bezrobocie w czasach Platformy Obywatelskiej - mówił pod koniec kwietnia szef rządu podczas wizyty w woj. warmińsko-mazurskim. I po chwili dodał: - Nie ma nikogo z TVN tutaj. No trudno.
"Jestem wdzięczny". Morawiecki ucieszył się z pytania
W sobotę premier przyjechał do woj. świętokrzyskiego, gdzie wizytował przedszkole i żłobek w Działoszycach. W trakcie briefingu prasowego przekonywał, że "wyzwoliliśmy potencjał polskich rodzin w wielu dziedzinach życia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Dziennikarz aż się roześmiał. Poseł PiS-u ocenił Tuska i "bambika"
- W czasach poprzedników niewiele gmin miało zapewnioną publiczną opiekę nad dziećmi. Dzieci to nadzieja państwa na przyszłość, dlatego nasz program Maluch plus to jeden z najważniejszych programów rządu, a 800 plus to wielki i przełomowy program, z którego jesteśmy dumni - powiedział Morawiecki.
W pewnej chwili głos zabrała reporterka TVN24, która zapytała szefa rządu o powody, dla których Cieszyński został ministrem cyfryzacji w jego rządzie. - Wystarczy zobaczyć, ile usług publicznych jest dziś dostępnych w formie cyfrowej, w internecie, na różnych mobilnych urządzeniach. To kolejna rewolucja, która się dokonała na naszych oczach - odpowiedział premier.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Bardzo dziękuję za to pytanie, bo rzadko się zdarza, że TVN podaje mi piłkę do kopnięcia, naprawdę rzadko. Jestem bardzo wdzięczny (…) Minister Cieszyński i jego zespół dokonali prawdziwej rewolucji. Bardzo im dziękuję - kontynuował.
"Dziękuję za drugą piłkę TVN-owi"
Po udzieleniu odpowiedzi Morawiecki stwierdził, że dziennikarka TVN24 powinna zadać jeszcze jedno pytanie. Reporterka zapytała więc o aferę respiratorową i to, czy miała ona wpływ na mianowanie Cieszyńskiego na ministra.
- Bardzo jestem wdzięczny ministrowi Cieszyńskiemu i ministrowi Szumowskiemu za odważne decyzje w czasie pierwszej fazy COVID-19. Pamiętacie państwo, jak się wtedy baliśmy, że zabraknie respiratorów, maseczek, wszystkiego. Odważne decyzje Ministerstwa Zdrowia doprowadziły do tego, że u nas tego sprzętu nie zabrakło. Dziękuję za drugą piłkę TVN-owi - zakończył premier.
Czytaj też:
Źródło: WP Wiadomości