Morawiecki odpowiada Tuskowi. "Prośba, żeby pan nie przeszkadzał"
18 maja Donald Tusk powołał się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, według których w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrósł import rosyjskich produktów do Polski. Wypowiedź przewodniczącego Platformy Obywatelskiej nie uszła uwadze Mateusza Morawieckiego, który postanowił odpowiedzieć Tuskowi. "Dość kłamstw" - napisał szef rządu.
20.05.2022 08:23
Mateusz Morawiecki zareagował na słowa Donalda Tuska, który zarzucił obecnemu rządowi zwiększenie importu rosyjskich produktów. "Dość kłamstw. Pana rząd chciał importu gazu z Rosji do 2037 roku. To nie Premier z PiS spotykał się ze zbrodniarzem. Prośba, aby Pan nie przeszkadzał w budowaniu silnej i suwerennej Polski (pisownia oryginalna)" - napisał w mediach społecznościowych premier.
Zobacz także
Tusk krytycznie o imporcie
W ten sposób zareagował na słowa przewodniczącego PO, który 18 maja powoływał się na dane pochodzące z Głównego Urzędu Statystycznego. - Między styczniem a marcem import rosyjskich produktów do Polski wzrósł o prawie 5 miliardów złotych. Polska kupiła od Rosji towary za 12 miliardów złotych. Każdego miesiąca od momentu, kiedy wybuchła wojna, każdego dnia i tygodnia rośnie sprzedaż rosyjskich produktów do Polski - mówił dziennikarzom Tusk.
Z kolei na początku kwietnia Tusk odwiedził terminal kolejowy Braniewo-Mamonowo koło Terespola, gdzie m.in. przeładowywany jest węgiel importowany z Rosji. Były premier mówił później w nagraniu opublikowanym na profilu PO na Twitterze, że wciąż "rosną tam zwały rosyjskiego węgla".
Ocenił następnie, że dzieje się tak dlatego, że "rząd polski niej jest w stanie podjąć żadnej decyzji".