"Chcą destabilizacji Europy". Moskwa i Mińsk w ogniu krytyki Morawieckiego

Mińsk i Moskwa mają długofalowy cel destabilizacji sytuacji w Europie - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wywiadu dla estońskiego dziennika "Eesti Paevaleht". Podkreślił, że trwający obecnie hybrydowy atak na granice Polski, Litwy i Łotwy jest wymierzony w całą społeczność euroatlantycką.

Premier Mateusz Morawiecki. Mińsk i Moskwa chcą destabilizacji?Premier Mateusz Morawiecki. Mińsk i Moskwa chcą destabilizacji?
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | Zbyszek Kaczmarek

Szef polskiego rządu udzielił pierwszego w bieżącej kadencji wywiadu dla estońskich mediów. Głównym tematem rozmowy była napięta sytuacja na wschodniej granicy naszego kraju. - Granice Polski, Litwy i Łotwy stały się celem hybrydowego ataku przeprowadzonego przez reżim Aleksandra Łukaszenki - powiedział.

Mateusz Morawiecki zwraca uwagę na to, że Białoruś od kilku miesięcy testowała bezpieczeństwo granicy z Litwą, przenosząc tam imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu. - Z czasem Łukaszenka zdecydował się zastosować tę samą metodę przemytniczo-dywersyjną w stosunku do Polski i Łotwy, a kryzys afgański wykorzystał jako narzędzie do dalszego zaostrzenia sytuacji - tłumaczy.

- Ale musimy powiedzieć jasno: ewakuacja Kabulu nie ma nic wspólnego ze zorganizowaną kampanią przerzutu imigrantów z Bagdadu. Łukaszenka i jego służby korzystają z usług migrantów gotowych zapłacić oszczędności życia, aby dostać się do Europy Zachodniej. Jakże zwodnicza, nieludzka i niezwykle niebezpieczna jest ta prowokacja - dodał premier.

Sytuacja na granicy z Białorusią. Morawiecki nie ma złudzeń

Szef polskiego rządu stanowczo wskazuje, że Mińsk i Moskwa mają długofalowy cel destabilizacji sytuacji w Europie. - Skutecznie temu przeciwdziałamy. Musimy pamiętać, że ten atak jest wymierzony nie tylko w nasze kraje, ale także w społeczność euroatlantycką. To, co dzieje się dziś na wschodnich granicach UE i NATO, jutro lub pojutrze może bezpośrednio dotknąć obywateli Niemiec czy Portugalii w postaci fali nielegalnej migracji. Dlatego zabezpieczenie i uszczelnienie naszej granicy z Białorusią jest priorytetem z punktu widzenia zarówno Polski, jak i Europy - ocenił.

Mateusz Morawiecki zaapelował też o nielekceważenie aktualnych warunków w regionie. A za kilka dni rozpoczną się ćwiczenia wojskowe Zapad-21. - Za naszą granicą armie: rosyjska i białoruska w pełnej gotowości bojowej będą prowadzić różne scenariusze wojny na różnych frontach - podkreślał.

- Moją intencją nie jest szerzenie strachu, ale maksymalizacja bezpieczeństwa Polski i NATO. Dlatego (podobnie jak Litwa i Łotwa) wprowadziliśmy stan wyjątkowy w niektórych miejscowościach przygranicznych. W ten sposób zmniejszymy ryzyko prowokacji, które byłyby wymówką dla obcych wojsk do eskalacji sytuacji - powiedział.

Morawiecki: Komisja Europejska i Polska mówią jednym głosem

Premier wyraził też zadowolenie, że Unia Europejska nie ma dziś problemów z rozszyfrowaniem polityki Łukaszenki. - Razem z Komisją Europejską mówimy jednym, mocnym głosem: ten rodzaj białoruskiej agresji nie może otworzyć naszych granic i wywołać nowego kryzysu. Widać, że Unia tym razem znacznie bardziej realistycznie ocenia zagrożenie, jakie stwarza masowa, niekontrolowana migracja. Cieszę się, że Polska, Estonia i inne kraje bałtyckie zareagowały na ten kryzys w sposób jednolity i skoordynowany - zaznaczył.

Szef rządu RP podkreślił, że Polska nie jest obojętna na los pokrzywdzonych, którzy znaleźli się na granicy.

- Nawet konieczność obrony naszych interesów nie zmrozi naszych serc. Dlatego wysłaliśmy konwój z pomocą humanitarną, ale strona białoruska odmówiła wpuszczenia go na Białoruś. To tylko kolejny dowód na prawdziwe intencje Mińska - podkreślił.

Stan wyjątkowy. Prof. Dudek: Opozycja mogła na tym nieco ugrać

Wybrane dla Ciebie

Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to
Bielan o żonie wicepremiera. Ostre słowa ws. Applebaum i Sikorskiego
Bielan o żonie wicepremiera. Ostre słowa ws. Applebaum i Sikorskiego