Michał Tusk na celowniku TVP Info. Wykształcenie i prawo jazdy na autobus
Pytanie pracownika TVP Info o zatrudnienie syna lidera PO w samorządowej instytucji w Gdańsku znów zwróciło uwagę na Michała Tuska oraz jego wykształcenie i karierę zawodową.
Pod koniec niedzielnej konferencji prasowej Donalda Tuska ze strony przedstawiciela TVP Info padło pytanie o to, czy syn byłego premiera, zatrudniony w gdańskim Zarządzie Transportu Miejskiego, nie jest również przykładem nepotyzmu tak krytykowanego w PiS.
- Mój syn, z wyższym wykształceniem, skończył Politechnikę, 20 lat zajmuje się transportem w Gdańsku. Zarabia netto poniżej 3 tys. złotych miesięcznie. Chce pan to nazwać nepotyzmem? O tym mówię - powiedział Donald Tusk do pracownika TVP Info.
Michał Tusk na celowniku TVP Info. Wykształcenie i prawo jazdy na autobus
Wydaje się, że wiosną 2021 roku, podczas zatrudniania Michała Tuska w gdańskiej instytucji samorządowej, pomyślano, że syn byłego premiera i przewodniczącego Rady Europejskiej może szczególnie zainteresować prorządowe media, bo już wtedy przekazano bardzo szczegółowe informacje.
Zobacz też: Donald Tusk zapytany o syna. Były premier stanowczo odpowiedział TVP Info
Pod koniec marca tego roku w Biuletynie Informacji Publicznej ZTM Gdańsk zamieszczono ogłoszenie informujące, że Michał Tusk wygrał konkurs na głównego specjalistę ds. inwestycji i był jedynym kandydatem, ponieważ nie zgłosił się nikt inny.
Urodzony w 1982 roku Michał Tusk spełnił wymagania, czyli: minimum wyższe wykształcenie (syn premiera studiował socjologię na Uniwersytecie Gdańskim), znajomość języka angielskiego, 5 lat stażu pracy w transporcie publicznym, umiejętność opracowywania rozkładów jazdy, rozeznanie w topografii miasta i miał nieposzlakowaną opinię.
"Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 15 maja 2018 roku o wynagradzaniu pracowników samorządowych ma zarabiać w granicach 3200-4000 zł brutto wynagrodzenia zasadniczego, będzie otrzymywał 'trzynastkę', możliwy jest też dodatek funkcyjny do 1120 zł brutto, a także dodatek stażowy - do 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego" - informował w kwietniu tego roku portal transport-publiczny.pl.
Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM przekazał wtedy serwisowi, że syn Donalda Tuska ma m.in. odpowiadać za priorytety dla komunikacji zbiorowej w Gdańsku.
Przeczytaj też: Pierwsza taka konferencja prasowa Donalda Tuska [CYTATY]
Michał Tusk prowadzi także swoją firmę transportową, przewożącą pasażerów na lotnisko. Wcześniej był dziennikarzem trójmiejskiej redakcji "Gazety Wyborczej", a także - co wzbudzało największe zainteresowanie - pracował w trójmiejskim porcie lotniczym i dla przewoźnika lotniczego OLT Express. To z tego powodu był przesłuchiwany przez komisję śledczą ds. Amber Gold.
Michał Tusk zajmował się transportem jako dziennikarz, ale komunikacja jest także jego pasją, o czym świadczyć może prawo jazdy na autobus wyrobione już podczas studiów.