"Wiadomości" TVP i powrót Tuska. "Przeszli samych siebie"

Główny program informacyjny telewizji Jacka Kurskiego o powrocie Donalda Tuska do krajowej polityki szerzej poinformował dopiero po relacji z kongresu Prawa i Sprawiedliwości oraz doniesieniach ws. Białorusi i na temat piłkarskich zmagań. Jednak zmianom w PO poświęcono aż dwa materiały, w których nie brakowało infografik oraz sond ulicznych.

Jak można było oczekiwać, "Wiadomości" TVP ostrzegały, że "wielu Polaków boi się powrotu neoliberalnej polityki Tuska". "Jego powrót przynosi nowe podziały i pytania o możliwy rozpad partii" - głosił komentarz prorządowej telewizji.

Widzowie "Wiadomości" w TVP1 usłyszeli też, że Tusk podczas sobotniej konwencji "nie przedstawił żadnego planu dla Polski". Przypomniano również jego wypowiedzi w języku niemieckim, a wszyscy uczestnicy sondy ulicznej negatywnie oceniali polityka i jego działalność.

Zobacz też: Donald Tusk o rządach PiS: parodia dyktatury

Podobnie było w drugim materiale zatytułowanym na pasku: "Tusk wrócił z bagażem afer". "Wiadomości" przypomniały w nim okres rządów PO-PSL pod kątem afer, a ich liczbę ilustrowała przygotowana grafika.

"Po ujawnieniu rozmów nagranych w warszawskich restauracjach Polacy dowiedzieli się, jak bardzo środowisko Donalda Tuska gardziło Polską i Polakami" - głosił komentarz. Widzowie dowiedzieli się, że polityk jest "cyniczny i mściwy".

Przeczytaj też: Andrzej Kowalczys: Tusk jest gotowy, by rozegrać cały mecz

Sposób relacjonowania przez TVP Rady Krajowej PO nie pozostał bez komentarzy samych zainteresowanych.

"Wiadomości przeszły dziś same siebie. Są zaskoczeni i zdenerwowani powrotem Donalda Tuska. Poziom manipulacji TVP rośnie wraz z poziomem przerażenia, że utracą władzę i będą odpowiadać za swoje kłamstwa" - napisała w mediach społecznościowych Małgorzata Kidawa-Błońska.