Michał Wójcik przyłapany. "Różnie mi to wychodzi"
Poseł Michał Wójcik, znany ze swojej troski o zdrowy tryb życia, odwiedził katowicką kawiarnię oferującą bezcukrowe specjały - donosi "Super Express". - Skusiłem się na koktajl. Staram się schudnąć, ale różnie mi to wychodzi - powiedział polityk w rozmowie z portalem dziennika.
Michał Wójcik, polityk znany z dbania o sylwetkę, postanowił odwiedzić kawiarnię specjalizującą się w zdrowych przysmakach. Polityka przyłapał fotograf "Super Expressu".
Mimo atrakcyjnego menu, w którym dominują bezcukrowe ciastka, poseł zdecydował się na zakup koktajlu. Być może - jak zauważa portal - rolę też odegrała cena. Kawałek ciasta kosztuje tam bowiem 24 złote.
- Skusiłem się na koktajl piña colada. Staram się schudnąć, ale różnie mi to wychodzi – żali się polityk „Super Expressowi”.
Hołownia się pożegnał. "Chcę prosić, żebyście trzymali za mnie kciuki"
Trzymać się przy postanowieniach
Poseł PiS i wiceprezes tej partii nie po raz pierwszy podejmuje próby zmiany stylu życia. W 2021 roku zapowiedział ambitne plany zrzucenia 10 kg.
- Chcę poprawić umięśnienie, chcę schudnąć, ale ciężko jest… - przyznał. W styczniu tego roku wybrał się na narty do Wisły, by poprawić kondycję.
- Zdarzył mi się upadek… teraz to tragedia, nie mogłem się podnieść. Muszę poprawić kondycję i trochę schudnąć - przyznał wówczas w rozmowie z "SE".
Wójcik nie ukrywa, że proces odchudzania jest dla niego wyzwaniem. Jak czytamy, planuje dalsze działania w kierunku poprawy swojej kondycji. Zastanawia się nad zapisaniem się na zajęcia fitness, aby wzmocnić mięśnie i osiągnąć lepszą sylwetkę.
Źródło: se.pl