Miał 4 promile alkoholu we krwi. Jechał drogą ekspresową
46-letni mężczyzna kierował samochodem, mając 4 promile alkoholu we krwi. Jechał drogą ekspresową S8, niedaleko Pawlikowic. Za niebezpieczne zachowanie grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
46-letni mężczyzna zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego, prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu. Jak wynika z informacji przekazanych przez sierżant sztab. Agnieszkę Jachimek, rzeczniczkę prasową pabianickiej policji, mężczyzna miał w swoim organizmie aż 4 promile alkoholu.
Zdarzenie miało miejsce na drodze ekspresowej S8, nieopodal Pabianic, w województwie łódzkim. Świadek zauważył nietrzeźwego kierowcę, który prowadził osobowy samochód marki Ford.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zemsta na żonie. Kamery nagrały, co zrobiłz jej autem
- Kontrola drogowa została przeprowadzona na parkingu w Pawlikowicach. Za kierownicą pojazdu zasiadał 46-letni mieszkaniec gminy Sędziejowice - poinformowała sierżant sztab. Agnieszka Jachimek.
Po zatrzymaniu mężczyzny, funkcjonariusze przeprowadzili badanie alkomatem. - Badanie wykazało, że kierowca miał w swoim organizmie 4 promile alkoholu. Za swoje nieodpowiedzialne i niebezpieczne zachowanie mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć przed sądem - dodała rzeczniczka.
Jeśli zostanie uznany za winnego, 46-latkowi grozi surowa kara - do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP