Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen w ciągu jednego dnia organizuje nawet kilka wieców w różnych miejscach. W związku zdarzyło mu się, że po skończonym przemówieniu na hulajnodze lub biegiem opuszczał spotkanie, by uniknąć spóźnienia i pytań od dziennikarzy. Równie często odmawia udziału w programach w popularnych stacjach telewizyjnych. - Proszę zauważyć, że Rafał Trzaskowski też nie chodzi do mediów, które z kolei lubi Sławomir Mentzen, więc to nie jest tak, że to jest jedyny kandydat, który unika pewnych mediów, w których być może zadawano by, z jego punktu widzenia, niewygodne pytania. Więc jest więcej takich kandydatów - skomentował zachowanie kandydatów Jan Maria Jackowski. I dodał, że trudno sobie wyobrazić, że Trzaskowski idzie do na dwugodzinny wywiad Krzysztofa Stanowskiego, jak to zrobił Mentzen,
