KE uruchamia przeciwko Węgrom mechanizm warunkowości w budżecie UE
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przekazała, że KE podjęła decyzję o uruchomieniu mechanizmu warunkowości w budżecie UE względem Węgier. Mechanizm ten zakłada możliwość zamrożenia funduszy unijnych w przypadku łamania zasad praworządności.
Agencja AFP przekazała, że decyzja ta została przyjęta w Parlamencie Europejskim aplauzem. Dwa dni wcześniej kolejne zwycięstwo wyborcze na Węgrzech odniósł Viktor Orban.
Von der Leyen dodała, że unijny komisarz UE ds. budżetu Johannes Hahn rozmawiał we wtorek z władzami węgierskimi i poinformował je, że KE uruchamia procedurę.
Działanie Węgier. UE wszczyna procedurę
Mechanizm warunkowości to obowiązująca od stycznia 2021 r., ale jeszcze nigdy nie stosowana procedura zakładająca zawieszenie wypłaty środków europejskich do kraju, w którym stwierdza się naruszenia praworządności mające wpływ na finanse UE.
Tak na Węgrzech piszą o Morawieckim. Zwracają uwagę na szczegół
Ewentualne zawieszenie lub zmniejszenie płatności musi zostać zatwierdzone przez co najmniej 15 z 27 państw członkowskich, a taka procedura powinna trwać od sześciu do dziewięciu miesięcy - informuje agencja.
Zwycięstwo Fideszu. Kontrowersyjne słowa Orbana
W niedzielę po ogłoszeniu zwycięstwa swojej partii, Fideszu, i jego koalicjanta, Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej (KDNP), w wyborach parlamentarnych na Węgrzech, Viktor Orban oświadczył, że koalicja rządząca musiała walczyć z "lewicą w kraju, międzynarodową lewicą dookoła, brukselskimi biurokratami, wszystkimi pieniędzmi i organizacjami (finansisty George'a) Sorosa, międzynarodowymi mediami głównego nurtu i wreszcie z prezydentem Ukrainy".
- Nigdy dotąd nie mieliśmy tylu przeciwników naraz - dodał węgierski premier.
Na te słowa zareagował m.in. Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy przekazał, że Viktor Orban będzie musiał wybrać pomiędzy Rosją a "innym światem".
- Chciałem ułożyć sobie z nim (Orbanem - przyp. red.) relacje. Dzwoniłem do niego, proponowałem spotkanie w Ukrainie lub na Węgrzech. Obawiał się tego i nadal obawia się wpływu Rosji na państwo węgierskie. Ten wpływ jest istotny na Węgrzech, niezależnie od tego, czy premierowi Orbanowi się to podoba (czy nie) - ocenił Zełenski cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Czytaj też:
Źródło: AFP, Bloomberg, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski