Matura 2020 r. Maturzyści znaleźli błąd, Centralna Komisja Egzaminacyjna prostuje
Matura 2020 r. rozpoczęła się w poniedziałek pisemnym egzaminem z języka polskiego. Maturzyści natychmiast znaleźli błąd w arkuszach egzaminacyjnych, ale CKE go bagatelizuje.
08.06.2020 12:49
Matura 2020 r. Egzaminowani zaniepokojeni błędem
Poniedziałek był pierwszym dniem egzaminów. Matura 2020 r. została przełożona z maja w powodu epidemii koronawirusa w Polsce. Rozpoczęła się ona tradycyjnie egzaminem pisemnym z języka polskiego.
Niepokój maturzystów wzbudził jednak wygląd arkuszy egzaminacyjnych z języka polskiego na poziomie podstawowym. Problem w tym, że widnieje na nich data "4 maja 2020 r.". Egzaminowani zaczęli się obawiać, czy w związku z tym matura będzie ważna i nie będzie z tym żadnych kłopotów.
Sprawa przedostała się do mediów i stała się na tyle głośna, że głos zabrała Centralna Komisja Egzaminacyjna która uspokaja maturzystów. Okazuje się, że nie ma to dużego znaczenia formalnego. Matura 2020 r. z powodu epidemii koronawirurusa w Polsce została przełożona właśnie z tego terminu.
- Po ogłoszeniu epidemii doszliśmy do wniosku, że nie będziemy niszczyć tych arkuszy ani przedrukowywać, bo nie wiadomo, kiedy egzamin będzie przeprowadzany - powiedział dr Marcin Smolik, dyrektor CKE w wypowiedzi, którą cytuje w poniedziałek Informacyjna Agencja Radiowa.
Nie ma w związku z tym niebezpieczeństwa, że matura 2020 r. jest z tego zagrożona i może ona np. zostać unieważniona.
Matura 2020 r. Zamieszanie z powodu epidemii koronawirusa
Matura 2020 r. była zagrożona z powodu epidemii koronawirusa w Polsce. Bardzo długo nie było wiadomo, jaki będzie jej termin, a nawet czy w ogóle nie zostanie odwołana. Ostatecznie została podjęta decyzja o przełożeniu jej z maja na czerwiec. Egzaminy odbywają się jednak z zachowaniem szczególnych zasad sanitarnych, tak, żeby wykluczyć możliwość zarażanie koronawirusem.