Trwa ładowanie...

Mateusz Morawiecki o "cysternach wstydu". "To dowód patologii rządów PO"

Premier Mateusz Morawiecki i Joachim Brudziński zaprezentowali "cysterny wstydu", które podczas kampanii wyborczej przmierzą wszystkie województwa Polski. - Za rządów PO była tolerancja dla wielu nieprawidłowości, patologii - mówił premier.

Mateusz Morawiecki o "cysternach wstydu". "To dowód patologii rządów PO"Źródło: East News, fot: Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
d1uy01b
d1uy01b

- Słyszeliśmy często obietnicę liberałów: pracuj więcej, to będziesz więcej zarabiał. Ona się w III RP nie sprawdzała – te pieniądze wyciekały. Między innymi przez proceder przemytu paliwa - tłumaczył szef rządu podczas konferencji prasowej w Świecku.

Według jego wyliczeń, codziennie w ramach tego procederu skarb państwa tracił 24 miliony złotych. Nielegalny wjazd jednej cysterny z paliwem oszacował na kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Rocznie oszczędzamy około 8 miliardów. Z samego uszczelnienia tego podatku zabezpieczyliśmy środki na program Emerytura+. Gra idzie o to, czy uda się utrzymać tę tendencję - powiedział.

Mateusz Morawiecki dodał, że rocznie dziura VAT-owska pochłaniała blisko od 30 do 50 miliardów złotych. - Nasze wyliczenia potwierdzają NIK i KE. Oni wystawili nam laurkę za to, że skutecznie poradziliśmy sobie z tym problemem - zaznaczył.

Zobacz także: Kidawa-Błońska kandydatką na premiera. "Mam straszną tremę"

Joachim Brudziński bezlitosny dla KO

Były szef MSWiA Joachim Brudziński podkreślał, że cztery "cysterny wstydu", które będą jeździły po kraju, zostały wynajęte od prywatnej firmy i opłacone z pieniędzy komitetu wyborczego PiS. - Te cysterny dotrą do każdego województwa. Będą przypominały pożal się Boże liberałom o nieudolności ich rządów - oświadczył.

d1uy01b

Winą za dziurę VAT-owską Brudziński obwiniał poprzednie rządy, które nie poradziły sobie z problemem. - Od początku lat 90-tych słyszymy, że środowisko liberalne, z którego wywodzą się czołowi politycy PO, że tylko oni są gwarantem dobrobytu w naszym państwie. Już się przekonaliśmy, jak on wyglądał. Wystarczyły 4 lata naszych rządów i pan Mateusz Morawiecki jako premier, by pokazać, że można - stwierdził.

Będzie debata?

Zapytany przez dziennikarzy o debatę z kandydatką KO na premiera Małgorzatą Kidawą-Błońską Morawiecki odpowiedział wymijająco. - Dyskutujemy cały czas. Politycy opozycji nie odnoszą się do konkretów i faktów. My pokażemy ponad 100 stron programu z bardzo konkretnymi obliczeniami przy wszystkich propozycjach - oznajmił.

Nie zabrakło również szpilki dla przewodniczącego Platformy Grzegorza Schetyny. Tę wbił Joachim Brudziński. - Kto mógłby być lepszy od Schetyny? Moim zdaniem nietrudno znaleźć kogoś takiego, nawet w szeregach PO - kpił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1uy01b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1uy01b
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj