Marsz Miliona Serc. O której godzinie? Pojawiają się kolejne szczegóły
Na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi ulicami Warszawy ma przejść Marsz Miliona Serc. Jego organizację pod koniec lipca zapowiedział lider Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk. O wydarzeniu wiadomo coraz więcej. O której godzinie ruszy marsz 1 października?
Marsz Miliona Serc. O której?
Marsz Miliona Serc to kolejne zgromadzenie publiczne, organizowane przez Donalda Tuska. Pierwsze, w podobnej formie, miało miejsce 4 czerwca 2023 roku. Jak podawał wówczas warszawski ratusz, w czerwcowym marszu wzięło udział nawet 500 tysięcy uczestników. "1 października zorganizujemy "Marsz Miliona Serc". Jeśli pół miliona ludzi dało nadzieję, to ten milion w Warszawie 1 października da już naprawdę pewność zwycięstwa" - poinformował w połowie lipca lider PO.
Marsz Miliona Serc. Gdzie i o której?
Wraz ze zbliżającym się terminem Marszu Miliona Serc, jego organizatorzy przedstawiają kolejne szczegóły wydarzenia. Choć do wiadomości publicznej wciąż nie podano informacji dotyczących trasy pochodu, przekazano informacje na temat godziny jego rozpoczęcia. Zaplanowany na 1 października w Warszawie Marsz Miliona Serc ma rozpocząć się o godzinie 12:00.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ochłapy z pańskiego stołu". Emeryci ostro o propozycjach PiS i KO
Na internetowej stronie wydarzenia pojawiła się również podstrona, na której osoby, które mieszkają poza Warszawą, mogą zgłosić potrzebę organizacji dla nich transportu na wydarzenie. O możliwości transportu na marsz informują również lokalni politycy Koalicji Obywatelskiej. Jak wskazują, przejazd ma być bezpłatny.
Marsz Miliona Serc bez opozycji? Skrajne głosy
O udział w Marszu Miliona Serc pytani są liderzy i członkowie pozostałych partii opozycyjnych. Jak w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, "Apeluję, aby podpisać pakt sejmowy podczas marszu miliona serc (...). To dobry moment, żeby pokazać, że chcemy wygrać te wybory i współpracować tworząc wspólny rząd po wyborach. Na taki sygnał czekają wyborcy opozycji".
W marszu nie zamierzają uczestniczyć natomiast liderzy Trzeciej Drogi. Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Szymon Hołownia. Jak ujawnił prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w programie Wirtualnej Polski i Radia ZET "Gra o głosy" - Mamy swoją propozycję (...). Tysiąc spotkań w całej Polsce w ten weekend 30 września - 1 października. My jedziemy też do ludzi, do których trzeba dotrzeć, żebyśmy wygrali wybory - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
