Marsz dla Palestyny. 1500 osób przeszło ulicami Warszawy
W sobotę w Warszawie odbył się Marsz dla Palestyny, który rozpoczął się przed Pałacem Prezydenckim i zakończył przed Sejmem. Uczestnicy domagali się m.in. embarga na handel bronią z Izraelem. Wydarzenie przebiegło spokojnie, a w kulminacyjnym momencie zgromadziło ok. 1500 osób.
Protestujący domagali się także ewakuacji cywilów z Gazy do Polski, aresztowania izraelskich zbrodniarzy wojennych oraz sankcji gospodarczych wobec produktów z nielegalnych osiedli izraelskich. Wśród postulatów znalazło się również zniesienie ułatwień wizowych dla obywateli Izraela oraz ochrona polskiej delegacji Global Sumud Flotylla.
Żądania uczestników marszu
Zgromadzenie zakończyło się o godz. 17.10. Według młodszego aspiranta Jakuba Gontarka z Komendy Stołecznej Policji, przebiegło spokojnie. Organizatorzy podkreślili, że Strefa Gazy jest miejscem "ludobójstwa i czystki etnicznej", co potwierdzili ostatnio eksperci ONZ oraz międzynarodowe organizacje praw człowieka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kuriozalna sytuacja w Sopocie. Nietrzeźwy przyjechał autem na komendę
Sytuacja w Strefie Gazy
Wojna w Strefie Gazy trwa od października 2023 r., kiedy to Hamas zaatakował południe Izraela. W wyniku izraelskiego odwetu zginęło ponad 60 tys. Palestyńczyków. Amnesty International w swoim raporcie wskazuje na celową kampanię głodu prowadzoną przez Izrael, co skutkuje dramatycznym niedożywieniem wśród dzieci.
Przeczytaj również: Dziki na plaży w Gdańsku. Popłoch wśród plażowiczów
Według Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej, w lipcu hospitalizowano blisko 13 tys. dzieci z powodu ostrego niedożywienia, z czego ponad 2,8 tys. cierpi na jego najcięższą formę.