WAŻNE
TERAZ

Urban jak czarodziej. Litwa zdobyta!

Bezkarność na Zachodnim Brzegu. Zbrodnie Izraela bez odpowiedzi świata

Ekstremista żydowski na Zachodnim Brzegu Jordanu zastrzelił Palestyńczyka i nie poniósł żadnych konsekwencji pomimo tego, że zbrodnia została udokumentowana. Szykany spotkały bliskich i znajomych ofiary. Nie jest to sytuacja wyjątkowa. Ostatnie słowa i działania polityków izraelskich, na czele z premierem Netanjahu umieszczają to zdarzenie w kontekście wskazując kierunek, w którym zmierza Izrael - pisze dla WP Jarosław Kociszewski.

Moment zastrzelenia PalestyńczykaMoment zastrzelenia Palestyńczyka
Źródło zdjęć: © Awdah Al-Hathaleen, YouTube
Jarosław Kociszewski

Zdarzenie, które szerokim echem odbiło się w świecie miało miejsce w ostatnich dniach lipca. Palestyńczycy telefonami nagrywali osadnika żydowskiego Ynona Leviego, który z pistoletem w dłoni "ochraniał" maszynę budowlaną pracującą nad rozbudową osiedla żydowskiego w pobliżu wioski Umm al-Khair w południowej części Zachodniego Brzegu Jordanu. Izraelczyk jest znanym ekstremistą objętym sankcjami przez 8 krajów na świecie. Niedawno został usunięty z listy sankcyjnej Stanów Zjednoczonych.

Levi wymachuje bronią, grozi, a w pewnej chwili mierzy i strzela. Kula trafiła 31-letniego Awdaha Hathaleena, lokalnego aktywistę palestyńskiego, który również nagrywał dość rutynowy incydent. Palestyńczyk trafiony w klatkę piersiową zmarł po kilku godzinach w szpitalu w Izraelu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Moment zastrzelenia nagrała ofiara, Palestyńczyk Awdah Hathaleen

Zabójca został zatrzymany, lecz po trzech dniach zwolniony do aresztu domowego, gdyż zdaniem sędziego działał w obronie własnej, a po kilku kolejnych dniach zdjęto z niego wszelkie ograniczenia, twierdząc, że nie ma dowodów, iż strzelał z bliskiej odległości, choć nagrania pokazują, iż ofiara stała nie więcej niż 15 metrów od niego.

Policja izraelska przeprowadziła natomiast rajd na namiot żałobny, zabierając zwłoki. Izraelczycy uzależnili zgodę na pogrzeb od ograniczenia liczby żałobników do 15 i pochówku poza wioską. Równocześnie zatrzymano kilku bliskich Hathaleena, a pielęgniarka, wolontariuszka z Włoch, która na miejscu udzielała mu pomocy, została deportowana do Jordanii.

Filmowcy pod ostrzałem

Śmierć Hathaleena prawdopodobnie przeszłaby niezauważona, gdyby Palestyńczyk nie współpracował przy produkcji filmu dokumentalnego "Nie chcemy innej ziemi" nagrodzonego w 2025 r. Oscarem za najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny poświęcony obronie swoich wiosek przez Palestyńczyków przed armią izraelską i osadnikami. Film wyprodukowany przez Izraelczyków i Palestyńczyków opowiada także historię Palestyńczyka, Zakarii al-Adry postrzelonego z bliska przez osadnika, który również nie poniósł żadnych konsekwencji. Ofiarami przemocy padli także palestyńscy reżyserzy Basel Adra i Hamdan Ballal.

Na przemoc ze strony osadników żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu zwracają uwagę obrońcy praw człowieka z Izraela. Najbardziej znana organizacja B’Tselem, która oskarża własne państwo o ludobójstwo w Strefie Gazy, przestrzega przed przeniesieniem takich samych praktyk na Zachodni Brzeg, a równocześnie zwraca uwagę na bezkarność osadników.

Według ONZ, w ciągu ostatnich dwóch lat osadnicy zabili 25-35 Palestyńczyków i ranili 864. Część spośród 1 205 Palestyńczyków zabitych w tym samym czasie przez żołnierzy Cahalu, armii izraelskiej, zginęło podczas działań wspierających osadników. Pod koniec czerwca 2025 r. osadnicy żydowscy zaatakowali wioskę Kafr Malik w centralnej części Zachodniego Brzegu Jordanu, paląc domy i samochody. Interweniujący żołnierze, widząc osadników i mieszkańców wioski rzucających do siebie kamieniami, otworzyli ogień i zastrzelili trzech Palestyńczyków.

Ataki osadników żydowskich na wioski, podczas których giną lub rany odnoszą Palestyńczycy, są codziennością. Płoną domy, samochody i uprawy - w tym gaje oliwne. Często ich działania nazywane są pogromami, lecz sprawcy nie ponoszą odpowiedzialności. Według obrońców praw człowieka mniej niż 2 proc. sprawców ponosi konsekwencje ataków, które wyraźnie nasiliły się po rzezi dokonanej przez Hamas w południowym Izraelu 7 października 2023 r. Osadnicy, na czele z Danielą Weiss, uważaną za ideologiczną przywódczynię ruchu osadniczego, otwarcie deklarują, że ich celem jest aneksja Judei i Samarii (jak określają Zachodni Brzeg Jordanu). To z kolei wymaga zarówno powstrzymania idei utworzenia państwa palestyńskiego, ale także wypchnięcia arabskich mieszkańców z ich ziemi.

Rząd Izraela wykonał 14 sierpnia 2025 r. istotny krok w kierunku realizacji idei osadników. Becalel Smotricz, skrajnie prawicowy minister finansów, ogłosił budowę 3 401 mieszkań dla osadników na strategicznie ważnym obszarze E1 na wschód od Jerozolimy. Zasiedlenie terenu łączącego Zachodni Brzeg Jordanu z arabskimi dzielnicami Jerozolimy praktycznie niweczy możliwość rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego w oparciu o zasadę dwóch państw dla dwóch narodów.

- Ten na świecie, kto usiłuje uznać państwo palestyńskie, otrzyma od nas odpowiedź praktyczną – powiedział Smotricz podczas konferencji prasowej. - Nie papiery, tylko fakty. Domy, dzielnice, ulice i rodziny żydowskie budujące swoje życie. Oni będą opowiadać o kłamliwym marzeniu palestyńskim, a my będziemy budować rzeczywistość żydowską. Ta rzeczywistość ostatecznie grzebie ideę państwa palestyńskiego, bo nie ma czego uznawać – dodał minister.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak Izraela na kościół w Gazie. Głos Watykanu prosto z Lublina

Realizację wizji głoszonej przez Weiss i Smotricza potwierdził premier Beniamin Netanjahu w wywiadzie dla izraelskiej telewizji i25NEWS, w którym powiedział, że ma poczucie historycznej i duchowej misji, którą jest stworzenie Wielkiego Izraela.

Pojęcie to nie jest jednoznacznie zdefiniowane i w najbardziej ograniczonym zakresie obejmuje obecny Izrael wraz z terytoriami palestyńskimi i Wzgórzami Golan, formalnie należącymi do Syrii. Według ministra Smotricza Wielki Izrael obejmuje także Jordanię, egipski Synaj, część Syrii i Libanu.

Niezależnie od skali planowanej czy wymarzonej ekspansji terytorialnej, Zachodni Brzeg Jordanu, podobnie jak Strefa Gazy, mają zostać "oczyszczone" z Palestyńczyków i zasiedlone przez Żydów. Osadnicy, ale także wojsko czy policja, jednoznacznie odczytują to jako przyzwolenie dla prześladowań, czego przejawem jest bezkarność sprawców takich jak Ynon Levi.

Dla Wirtualnej Polski Jarosław Kociszewski

Reporter zajmujący się tematyką międzynarodową. Wieloletni korespondent na Bliskim Wschodzie. Prowadził audycje o tematyce międzynarodowej w Polskim Radiu. W przeszłości związany z Rzeczpospolitą, Życiem Warszawy. Politolog wykształcony na Uniwersytecie w Tel-Awiwie i Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. Uwielbia jeździć i opowiadać o świecie, ze szczególnym naciskiem na Bliski Wschód i Afrykę. Współpracuje z Magazynem Wirtualnej Polski.

Wybrane dla Ciebie

Poseł przeciwko rozliczania kilometrówek. "Nie wyobrażam sobie"
Poseł przeciwko rozliczania kilometrówek. "Nie wyobrażam sobie"
Wyniki Lotto 12.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 12.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Płonie sklep w centrum handlowym w Poznaniu. Służby walczą z ogniem
Płonie sklep w centrum handlowym w Poznaniu. Służby walczą z ogniem
Wyniki Lotto 11.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 11.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Tragedia w Alpach Japońskich. Nie żyje mężczyzna
Tragedia w Alpach Japońskich. Nie żyje mężczyzna
Usłyszał dziwną rozmowę przed bankomatem. Natychmiast wezwano policję
Usłyszał dziwną rozmowę przed bankomatem. Natychmiast wezwano policję
Ukraina z Tomahawkami? Zełenski zapowiada, jak ich użyją
Ukraina z Tomahawkami? Zełenski zapowiada, jak ich użyją
Wybuch na jachcie w Kołobrzegu
Wybuch na jachcie w Kołobrzegu
Białoruś przeprowadza manewry. Chce "zademonstrować Zachodowi"
Białoruś przeprowadza manewry. Chce "zademonstrować Zachodowi"
Dramatyczna sytuacja w Marineland. Ssakom grozi śmierć
Dramatyczna sytuacja w Marineland. Ssakom grozi śmierć
Awaria na lotnisku w Los Angeles. Zawieszono loty
Awaria na lotnisku w Los Angeles. Zawieszono loty
Mieszkańcy centrum Warszawy mówią "dość". Co proponuje Ratusz?
Mieszkańcy centrum Warszawy mówią "dość". Co proponuje Ratusz?
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości