Mariusz Kamiński stanowczo o głosowaniu senatorów ws. Koguta. "Powinni się ujawnić"
Senatorowie, którzy głosowali przeciwko zatrzymaniu i tymczasowemu aresztowaniu Stanisława Koguta skompromitowali się - uważa Mariusz Kamiński, minister koordynator służb specjalnych. Jego zdaniem politycy powinni przyznać się do tego, jak głosowali. - To kwestia dojrzałości - dodał Kamiński.
Kamiński pytany w Sejmie przez dziennikarzy o list Jarosława Kaczyńskiego do członków partii na temat zasad głosowania ws. immunitetu, stwierdził, że słowa prezesa PiS odebrał "bardzo dobrze".
- Wykorzystywanie procedury tajnego głosowania, żeby ukryć swoją decyzję nie tylko wobec kolegów z tego samego ugrupowania politycznego, ale zwłaszcza wobec swoich wyborców jest kompromitujące. W naszym środowisku to rzecz niedopuszczalna - powiedział.
Zaznaczył że konsekwencje musi ponieść każda "osoba oskarżona o przestępstwa kryminalne". Dodał, że w rządzacym obozie nie będzie pozwolenia na takie zachowania, jak głosowanie parlamentarzystów PiS ws. kolegi z senackich ław.
Zobacz też: "Tani chwyt", "zastraszenie senatorów”. Publicyści o senatorze Kogucie
"Powinni się ujawnić"
Zaprzeczył, aby PiS planował "weryfikację moralną" swoich polityków. Powiedział, że senatorzy "sami postawili się w sytuacji niehonorowej, niedopuszczalnej i nieakceptowalnej". - I oni o tym dobrze wiedzą - zaznaczył Kamiński.
W jego opinii te osoby powinny mieć odwagę cywilną, ujawnić się i wyjaśnić, dlaczego zagłosowały tak, a nie inaczej.
Minister jednoznacznie opowiedział się za rezygnację z tajnych głosowań. Wyjaśniał, że wyborcy powinni mieć możliwość oceny zachowania polityków, na których oddali swój głos.