Majątki polskich europosłów. Szydło i Miller mają mniej

Dziennik "Fakt" przeanalizował oświadczenia majątkowe polskich europarlamentarzystów. Wynika z nich, że niektórzy z nich wzbogacili się w ciągu roku nawet i kilkaset tysięcy złotych. Roczne wynagrodzenie w Parlamencie Europejskim wynosi ok. 108 tys. euro, co w przeliczeniu na polską walutę daje 480 tys. zł.

Wzbogaciła się m.in. Elżbieta Rafalska - europosłanka Prawa i Sprawiedliwości oraz była minister rodziny i pracy. Z jej oświadczenia majątkowego wynika, że w 2021 r. stan jej konta wzrósł o 161 tys. euro, czyli ok.738 tys. zł.

Sporo zarobili też byli premierzy. Europoseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Buzek zarobił, w przeliczeniu na złote, ok. 670 tys. zł. Z kolei na koncie Marka Belki przybyło ok. pół miliona zł. W oświadczeniu majątkowym napisał również o cennym zegarku IWC wartym 33 tys. zł.

Zobacz także: Były minister ostro o słowach premiera w sprawie norweskiej ropy i gazu

Zegarek pojawił się w oświadczeniu, ponieważ europosłowie muszą w nich informować o posiadaniu przedmiotów wartych więcej niż 10 tys. zł

Niektórzy europosłowie zainwestowali swoje oszczędności. Tak zrobił choćby Robert Biedroń z Nowej Lewicy. Kupił trzecie mieszkanie: 96-metrowy apartament. Wart ok. 2 mln zł lokal nabył dzięki pieniądzom z kredytu (na 696 tys. zł).

Majątki niektórych europosłów zmniejszyły się w ciągu roku. Była premier Beata Szydło z PiS ma obecnie 51 tys. zł i 116 euro oszczędności, choć rok wcześniej deklarowała 78 tys. zł i 110 tys. euro. Podobnie inny były premier Leszek Miller. Ma obecnie 218 tys. zł i 54 tys. euro oszczędności. To o 150 tys. zł i 34 tys. euro mniej niż deklarował w oświadczeniu za poprzedni rok.

Źródło: "Fakt"