Trwa ładowanie...

Macierewicz o zespole smoleńskim PO: to nieroztropne

• Antoni Macierewicz "nieroztropnym" nazwał powołanie przez PO zespołu parlamentarnego
• To zespół ds. zbadania "przypadków manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej"
• "Ludzie, którzy przez lata formułowali nieprawdziwe tezy, nadal chcieliby zajmować Polaków swoimi kłamstwami"

Macierewicz o zespole smoleńskim PO: to nieroztropneŹródło: PAP/EPA, fot: Olivier Hoslet
d3w80wc
d3w80wc

Ludzie, którzy przez lata formułowali nieprawdziwe tezy, nadal chcieliby zajmować Polaków swoimi kłamstwami, to nieroztropne - w ten sposób szef MON Antoni Macierewicz skomentował rozpoczęcie prac parlamentarnego zespołu smoleńskiego Platformy Obywatelskiej.

W środę ruszyły prace powołanego przez PO zespołu parlamentarnego do zbadania "przypadków manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej".

Przebywający na spotkaniu ministrów obrony NATO w Brukseli Macierewicz, pytany przez dziennikarzy o komentarz, powiedział: - Myślę, że uderz w stół i nożyce się odezwą. Ci ludzie, którzy przez tyle lat formułowali nieprawdziwe tezy, próbowali wprowadzić w błąd zarówno krajową, jak i światową opinię publiczną, nadal chcieliby zajmować Polaków swoimi kłamstwami. To nieroztropne.

Wcześniej w Sejmie szef PO Grzegorz Schetyna powiedział, że Platforma buduje zespół, który ma "odkłamywać fałszywą narrację, która jest prowadzona w Polsce od lat, prowadzona przez zespół Antoniego Macierewicza i kontynuowana dzisiaj w nieudolny sposób".

d3w80wc

Z zespołem, którym kieruje poseł Marcin Kierwiński, będzie na stałe współpracował b. przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, dr Maciej Lasek. Posiedzenia zespołu mają być otwarte dla mediów; najbliższe - w przyszłym tygodniu.

Kierwiński zarzucił szefowi MON, że wielokrotnie wykorzystywał katastrofę smoleńską "do realizacji własnych celów politycznych" i "celów politycznych" PiS. Jak mówił, do tej pory doliczył się 18 "wzajemnie sprzecznych teorii", które formułował Macierewicz. Z kolei Lasek przypomniał, że przyczyny katastrofy smoleńskiej są znane od 2011 roku, kiedy został opublikowany raport komisji Jerzego Millera, a jej ustalenia potwierdziło śledztwo prokuratury. - Do dzisiaj nie ma żadnych nowych faktów, które stanowiłyby podstawę do wznowienia badania tego wypadku - powiedział b. szef PKBWL. Podkreślił, że od sześciu lat w lotnictwie wojskowym nie zdarzył się żaden poważny wypadek.

Katastrofę smoleńską badała w latach 2010-11 Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. W przedstawionym w lipcu 2011 r. raporcie tzw. komisja Millera ustaliła, że przyczyną katastrofy było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154M. Komisja podkreśla, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

Macierewicz był w poprzednich dwóch kadencjach Sejmu szefem parlamentarnego zespołu smoleńskiego, który tworzyli parlamentarzyści PiS. Część ekspertów, którzy współpracowali z tym zespołem, pracuje obecnie w podkomisji, którą szef MON powołał w lutym do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.

W piątek poinformowano, że w Sejmie został powołany zespół parlamentarny ds. katastrofy Tu-154M w Smoleńsku. Stworzyli go parlamentarzyści PiS na czele z posłem Jackiem Światem, wdowcem po Aleksandrze Natalii-Świat. Zespół ma też zająć się m.in. upamiętnieniem ofiar tragedii i bronieniem dobrego imienia ofiar.

d3w80wc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3w80wc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj