Pojechała na miejsce pożaru. Posłanka: "Wymiotowałam jak kot"

Pożar składowiska chemikaliów w Przylepie koło Zielonej Góry nie ustaje. - Jak tam jeździliśmy, to widzieliśmy chore zwierzęta, które się tam kręciły. My sami po tym, jak poszliśmy z kamerą w okolice tej hali, to ja wymiotowałam jak kot - relacjonowała posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.

Pojechała na miejsce pożaru. Posłanka: "Wymiotowałam jak kot"Pojechała na miejsce pożaru. Posłanka: "Wymiotowałam jak kot"
Źródło zdjęć: © East News | NewsLubuski
Radosław Opas

Z pożarem hali magazynowej w Przylepie, w której magazynowane były substancje niebezpieczne, walczy obecnie 60 zastępów państwowej i ochotniczych straży pożarnych. Mieszkańcy mieli wcześniej alarmować o niebezpieczeństwach, jakie niesie składowisko.

Posłanka: wymiotowałam jak kot

O swoich wizytach w miejscu pożaru opowiedziała posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic, która jeszcze jako działaczka i radna Zielonej Góry interesowała się tym tematem. - WIOŚ (Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska) stwierdził, że są braki w dokumentacji w firmie Avignon, co ona tam naprawdę składuje i nie można było tego do końca ustalić. To były skorodowane beczki, układane jedna na drugie - powiedziała polityk w rozmowie z TVN24.

- Jak tam jeździliśmy, to widzieliśmy chore zwierzęta, które się tam kręciły. Ludzie się skarżyli na to, że było im niedobrze. My sami po tym, jak poszliśmy z kamerą w okolice tej hali, to ja wymiotowałam jak kot, więc naprawdę tam śmierdziało i śmierdziało tak, że to rzeczywiście skutkowało u ludzi - podkreśliła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Najbardziej proniemiecki rząd w historii". Posłanka atakuje PiS

Jak dodała, "tutaj zadziałała zasada 'jakośtobędzizm'". - I pewne bezhołowie. Bez oczywistej troski o zdrowie i życie mieszkańców - oceniła Anita Kucharska-Dziedzic.

Z pożarem składowiska walczy 200 strażaków

W niedzielę rano rzecznik lubuskiej PSP st kpt. Arkadiusz Kaniak przekazał, że pożar w Przylepie się nie rozprzestrzenia, a walka z ogniem jest teraz kwestią czasu. Od soboty niezmiennie na miejscu akcji pracuje około 200 strażaków.

- Pożar jest pod pełną kontrolą i nie ma zagrożenia, by się rozprzestrzenił w przyszłości. Bezpieczne są sąsiednie budynki. W związku z tym, że pożar jest kontrolowany nie ma konieczności zwiększania sił i środków do prowadzenia akcji - powiedział Kaniak w rozmowie z PAP.

Wyjaśnił, że w pierwszej fazie pożaru, jeszcze w sobotę, zniszczona została cześć dachu obiektu. Dokładne informacje na temat powstałych zniszczeń będą znane po ugaszeniu ognia. Pytany o to, czy w ostatnich godzinach udało się ustalić więcej informacji o materiałach zgromadzonych w hali powiedział, że takie dane powinny być znane po posiedzeniu sztabu kryzysowego.

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz z zarzutem zabójstwa. Zostanie zbadany psychiatryczne
Ksiądz z zarzutem zabójstwa. Zostanie zbadany psychiatryczne
Trump atakuje dziennikarza. Straszy go ściganiem prokurator
Trump atakuje dziennikarza. Straszy go ściganiem prokurator
"Kto to zrobił?". Podsłuch w gabinecie mera Lwowa
"Kto to zrobił?". Podsłuch w gabinecie mera Lwowa
Syn byłego prezesa TVP reaguje na zarzut gwałtu
Syn byłego prezesa TVP reaguje na zarzut gwałtu
Mariusz Haładyj nowym prezesem NIK. Senat zatwierdził nominację
Mariusz Haładyj nowym prezesem NIK. Senat zatwierdził nominację
Nowy Park Narodowy w Polsce. Dolina Dolnej Odry już w 2026 roku
Nowy Park Narodowy w Polsce. Dolina Dolnej Odry już w 2026 roku
Tajne posiedzenie Trybunału Stanu. Media: zbierze się w sali J
Tajne posiedzenie Trybunału Stanu. Media: zbierze się w sali J
Pekin chce zawieszenia broni w Ukrainie. "Bardzo kategoryczne" stanowisko
Pekin chce zawieszenia broni w Ukrainie. "Bardzo kategoryczne" stanowisko
Niemiecka gazeta o reparacjach. "Ignorowanie byłoby lekkomyślne"
Niemiecka gazeta o reparacjach. "Ignorowanie byłoby lekkomyślne"
Koniec ćwiczeń Zapad-2025. Rosyjskie wojska wracają z Białorusi
Koniec ćwiczeń Zapad-2025. Rosyjskie wojska wracają z Białorusi
"Nieprawdziwe". Jest reakcja z polskiego MON po słowach Zełenskiego
"Nieprawdziwe". Jest reakcja z polskiego MON po słowach Zełenskiego
Syn Jacka Kurskiego usłyszał zarzut
Syn Jacka Kurskiego usłyszał zarzut