Leszek Miller jednoznacznie o słowach rzeczniczki SLD. Uderza w Włodzimierza Czarzastego
- Włodzimierz Czarzasty wysyła sprzeczne komunikaty ws. przyszłości Sojuszu Lewicy Demokratycznej - mówi Leszek Miller. Eurodeputowany Koalicji Europejskiej, a wcześniej premier rządu SLD krytykuje również rzeczniczkę partii za wpis o zmarłym sędzi Trybunału Konstytucyjnego.
Leszek Miller nie jest przekonany, czy SLD połączy się z Wiosną i zmieni nazwę na Lewica. - Włodzimierz Czarzasty wysyła sprzeczne komunikaty w tej sprawie. Z jednej strony mówi, że powstaje nowa partia, a z drugiej, iż SLD istnieje - powiedział były premier w rozmowie z RMF FM.
Przyznał, że w całej sprawie chodzi o pieniądze z państwowej subwencji. - Zmianę oceni Państwowa Komisja Wyborcza i Sąd Rejestrowy. Tu nie chodzi tylko o nazwę, bo te zmiany w statucie są głębsze - zaznaczył Miller.
Odniósł się również do wpisu rzeczniczki SLD w mediach społecznościowych po śmierci Grzegorza Jędrejka, sędziego TK i członka Państwowej Komisji Wyborczej. Anna-Maria Żukowska napisała o "Klątwie Dublera".
Zobacz też: Andrzej Duda sobie szkodzi? "Poparcie dla PiS zmaleje"
Przeczytaj też: Skandal po wpisie rzeczniczki SLD. Żądają jej odejścia
- Nie po raz pierwszy w przypadku tej pani milczenie nie jest złotem, jest szansą - stwierdził Leszek Miller. Warto zaznaczyć, że różni się w tej ocenie z Włodzimierzem Czarzastym, który broni swojej posłanki. Wcześniej Miller krytykował Żukowską m.in. za słowa o Trybunale Stanu dla Donalda Tuska i Ewy Kopacz.
Miller o Czarzastym: to język PiS
- Z dużym zdumieniem usłyszałem parę dni temu przewodniczącego Czarzastego, który powiedział, że zadaniem europarlamentarzystów SLD jest robienie wszystkiego w Parlamencie Europejskim, żeby Polacy nie utracili szansy otrzymywania środków - mówił także na antenie RMF FM Miller.
- To jest język, którym posługuje się Prawo i Sprawiedliwość: niezależnie co się dzieje w Polsce, jakie są zastrzeżenia do reform w Polsce albo tzw. reform, niezależnie od tego, jak następuje odejście od trójpodziału władzy, my wszyscy w Parlamencie Europejskim mamy na to zamknąć oczy i udawać, że się nic nie stało - stwierdził.
Leszek Miller: sytuacja jest płynna i dynamiczna
Były premier, a obecnie eurodeputowany Leszek Miller pytany był również o jego wsparcie dla Roberta Biedronia w walce o fotel prezydenta. - Proces kreowania kandydata lewicy zakończył się konwencją i wiecem wyborczym. Nie mam już żadnych powodów, żeby nie głosować na Roberta Biedronia - wyjaśnił polityk.
- Odbyłem z nim bardzo ciepłą i miłą rozmowę w Strasburgu. Będę robił i mówił wszystko, żeby mu pomóc - a na pewno nie szkodzić - mówił gość Roberta Mazurka.
Na pytanie, czy znów nie zmieni zdania o działaniach Biedronia, Miller stwierdził, że "to zależy od tego, co będzie mówił albo robił" były prezydent Słupska. - Będę go popierał, a jeżeli zwróci się do mnie, to włączę się w kampanię - zaznaczył. Sytuacja jest płynna i dynamiczna - odpowiedział na pytanie o zmianę opinii o Biedroniu.
Leszek Miller pytany był też o to, czy budowa Nordstream 2 nie podważa zaufania do Unii Europejskiej. - To zależy, czy oceniamy to jako projekt polityczny czy ekonomiczny - odpowiedział gość RMF FM.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl