Ksiądz miał znęcać się nad uczniami. Nowe fakty w sprawie duchownego
Trwa śledztwo w sprawie księdza Dariusza R., którego prokuratura oskarża o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad 12-letnim uczniem szkoły podstawowej w powiecie parczewskim. Śledczy twierdzą, że ofiar duchownego mogło być więcej.
Postępowanie przeciwko Dariuszowi R. rozpoczęło się w 2019 roku. Kapłanowi postawiono wówczas zarzuty dotyczące znęcania się nad jednym z uczniów szkoły podstawowej znajdującej się niedaleko Parczewa (woj. lubelskie). 12-latek miał należeć do klasy, w której 46-letni ksiądz wykładał lekcje religii.
Według ustaleń prokuratury chłopiec był bity i obrażany podczas zajęć. Dramat dziecka zauważyli rodzice, którzy zwrócili uwagę na zmianę w jego zachowaniu. 12-latek bał się chodzić do szkoły i bladł, gdy słyszał o lekcji religii.
Dariusz R. usłyszał kolejne zarzuty w sprawie znęcania. "Dziennik Wschodni" donosi, że kapłan miał także dręczyć innego ucznia. W jednego z podopiecznych rzucił książką. Nazywał go też "głupkiem".
– Dariusz R. usłyszał zarzut dotyczący naruszenia nietykalności cielesnej – wyjaśnia Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Ksiądz nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura Rejonowa w Parczewie wnioskowała o areszt dla podejrzanego 46-latka, jednak sąd zastosował wobec niego jedynie dozór policji. Mężczyzna ma także zakaz pracy z dziećmi i zbliżania się do poszkodowanych uczniów.
Zobacz też: Kwiatkowski: "Religia jest zła. Wierzę, ale nie jestem wyznawcą"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.