Krzyki po uroczystości na Zamku Królewskim. Chodziło o Kalisza
Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej, został wygwizdany po uroczystości wręczenia uchwały o wyborze na prezydenta Karolowi Nawrockiemu. Incydent miał miejsce przed Zamkiem Królewskim w Warszawie.
Co musisz wiedzieć?
- Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej, został wygwizdany przez część zgromadzonych przed Zamkiem Królewskim w Warszawie po uroczystości wręczenia uchwały o wyborze na prezydenta Karolowi Nawrockiemu.
- Kalisz wcześniej odnosił się do licznych sygnałów o nieprawidłowościach w trakcie drugiej tury wyborów prezydenckich, które odbyły się 1 czerwca, podkreślając potrzebę ich dokładnej analizy.
- Obywatele mają czas do 16 czerwca na składanie protestów wyborczych do Sądu Najwyższego, który ma wydać orzeczenie w sprawie ważności wyborów do 1 lipca.
Wręczenie zaświadczenia Karolowi Nawrockiemu
Państwowa Komisja Wyborcza, na podstawie wyników ustalonych w protokole głosowania, stwierdza w drodze uchwały wynik wyborów na prezydenta RP. W środę podczas uroczystości na Zamku Królewskim Karol Nawrocki odebrał uchwałę od szefa PKW Sylwestra Marciniaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłowie PiS o bojkocie exposé Tuska. "Upadający, nerwowy", "Szkoda na niego czasu"
Członek PKW Ryszard Kalisz po zakończeniu uroczystości wręczenia uchwały został wygwizdany przez część zgromadzonych osób przed Zamkiem Królewskim. Nagranie z tego zdarzenia udostępniła w mediach społecznościowych posłanka PiS Anita Czerwińska.
"Ryszard Kalisz po uroczystości żegnany przez mieszkańców Warszawy" - napisała Czerwińska i załączyła nagranie, na którym idącemu Kaliszowi towarzyszą głośne okrzyki: "precz z komuną".
Jakie są zarzuty dotyczące wyborów?
W medialnych wypowiedziach Kalisz odnosił się do licznych sygnałów o nieprawidłowościach w trakcie drugiej tury wyborów prezydenckich, które odbyły się 1 czerwca.
- Na podstawie informacji, które dzisiaj mam, mogę stwierdzić, że w wielu miejscach były zdarzenia, które nie chcę oceniać, jaka była przesłanka tych zdarzeń, czy to był błąd, czy celowe działania, które zakłóciły wynik wyborów - mówił Ryszard Kalisz w rozmowie z portalem Goniec.pl.
Co dalej z protestami wyborczymi?
Do Sądu Najwyższego wpłynęło dotychczas 108 protestów przeciwko wyborowi prezydenta - poinformowała w środę Monika Drwal z zespołu prasowego Sądu Najwyższego. Na składanie takich protestów jest czas do poniedziałku 16 czerwca.
Źródło: WP, Goniec, PAP