Koronawirus w Polsce. Pielęgniarki grożą strajkiem. Krystyna Ptak odpowiada Marcinowi Horale
Pielęgniarki zapowiadają strajk generalny. Sprawę skomentował w programie "Tłit" wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS), twierdząc, że "jakiekolwiek pomysły strajkowe w tym momencie to byłaby skrajna nieodpowiedzialność".- Za każdym razem, jak związki zawodowe mówią o strajku generalnym, to każdy z polityków, z której opcji by nie był, mówi o skrajnej nieodopowiedzialności - skomentowała w WP "Newsroom" Krystyna Ptak. Przewodnicząca OZZPIP dodała, że skrajną nieodpowiedzialnością jest informacja, którą "karmi się społeczeństwo". - O tym, że medycy dostają 200 proc. wzrostu i teraz dostaną 100 proc. wzrostu - podkreśliła dodając, że podobnie sytuacja wygląda w kwestii tzw. ustawy antycovidowej, która, mimo że została podpisana przez prezydenta RP, nie jest opublikowana w Dzienniku Ustaw. - Pielęgniarki uzyskują roczny dochód w wysokości 60 tys. złotych. Dla pielęgniarki jest bulwersujące sytuacja, w której ktoś dostaje z Ministerstwa Kultury 500 tys. złotych. Powiem to z pełną odpowiedzialnością, skoro minister kultury posiadał te środki, a widzimy ogromne niedofinansowanie i nieoszacowanie ochrony zdrowia, to może te środki w ramach dwóch ministerstw należało relokować - spuentowała Ptak, odnosząc się do Funduszu Wsparcia Kultury.