Koronawirus w Polsce. MSWiA: są pierwsze efekty kontroli na granicach
- Od wtorku ruszają kontrole promów i pociągów międzynarodowych - zapowiada Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. W poniedziałek kontrole sanitarne prowadzone są na granicy zachodniej.
O godz. 15 rozpoczęły się kontrole sanitarne na części przejść granicznych z Niemcami (w Kołbaskowie, Świecku, Olszynie i Jędrzychowicach) i Czechami (Gorzyczki). Sprawdzane są pojazdy przewożące więcej niż siedem osób.
- Są już pierwsze efekty. Były osoby, które wykazywały objawy infekcji i ich stan sprawdzali lekarze na przejściu w Kołbaskowie - powiedział w Polsat News Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Z jego słów wynika, że nie ma osób, które trafiły z granicy do szpitala.
Szefernaker wyjaśnił, że do czwartku busy i autobusy kontrolowane będą już na wszystkich przejściach drogowych na zachodniej granicy Polski.
Wiceszef MSWiA dodał, że od wtorku kontrole sanitarne ruszą także na wszystkich punktach granicy wschodniej z Ukrainą i Białorusią oraz rosyjskim obwodem kaliningradzkim. - To granica zewnętrzna Strefy Schengen - wyjaśniał.
Od wtorku również sprawdzane będą pociągi międzynarodowe i promy przypływające do Trójmiasta oraz Świnoujścia.
Zobacz też: Bartłomiej Sienkiewicz o koronawirusie: to jest także choroba państw
- Jesteśmy pierwszym państwem, które na taką skalę wprowadziły punkty sanitarne na granicy - powiedział Szefernaker. Pytany o osoby poddane kwarantannie w domu, mówił, że powinny zgłaszać się do miejskich ośrodków pomocy, jeśli np. nie są w stanie same zapewnić sobie dostaw jedzenia.
- Zachowajmy spokój. Musimy podchodzić do wszystkiego ostrożnie, ale bez paniki - apelował wiceszef resortu spraw wewnętrznych na antenie Polsat News.
Koronawirus w Polsce. Epidemiolog: dziś do kina bym poszła
Prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii, podkreślała z kolei konieczność przestrzegania zasad higieny. - Jeśli myjemy ręce, to możemy sobie je podawać. Ważne jest też, aby podczas kaszlu czy kichania zasłaniać twarz zgiętym łokciem - mówiła.
- Do kina bym dzisiaj poszła, ale musimy analizować, co będzie jutro, za kilka dni - powiedziała epidemiolog.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
