Koronawirus. Ryszard Czarnecki posłucha rady dziennikarza WP
Od 1 lipca rusza rządowa loteria szczepionkowa, którą zrealizuje Totalizator Sportowy. Obóz rządzący na tę akcję zamierza przeznaczyć ponad 140 mln zł. Jedyny warunek: przyjęcie preparatu przeciwko koronawirusowi. Ryszard Czarnecki w programie "Newsroom WP" pytał prowadzącego, czy radzi mu wzięcie udziału w tej loterii. Sebastian Ogórek szczerze odparł, że polityk ma do wyboru dwie opcje: albo loteria totalizatora, albo loteria w której można przegrać zdrowie. - Myślę, że pierwszy wariant jest lepszy, jak zostanę zaszczepiony, to posłucham pańskiej rady. Dziś wystąpił pan trochę jako Wujek Dobra Rada, ale myślę, że ma pan rację - powiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Dzień dobry, panie europośle. Musz… Rozwiń
Transkrypcja:
Dzień dobry, panie europośle. Muszę dopytać, pan weźmie udział w tej loterii?
A jak pan radzi?
Ja bym sugerował, że jak pan zaszczepiony, to na pewno, żeby spróbować. No bo to jest do wyboru
albo loteria organizowana przez Totalizator Sportowy, albo loteria, w której można przegrać zdrowie.
Tak. Więc myślę, że ta pierwsza jest lepsza. Jak zostanę zaszczepiony, to myślę, że posłucham pańskiej rady. Dzisiaj
pan wystąpił jako wujek dobra rada, ale myślę, że ma pan rację.
Jak pan wygra, to nie będziemy nawet, obiecuję, jako dziennikarze zwracali
uwagi, że rzekomo jakieś tam konszachty z rządem, czy coś w tym stylu. Będziemy wierzyli, że to była
czysta czysta gra, nawiązując do tego, co widzę za panem.
Doceniam pańskie poczucie humoru.