Koronawirus. Adam Niedzielski reaguje na spadek dynamiki zakażeń
Koronawirus w Polsce nadal stanowi duże zagrożenie. W porównaniu z zeszłym tygodniem obserwowany jest spadek dynamiki zakażeń. "Odwracamy tendencję w III fali" - ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski. I ponownie zaapelował o przestrzeganie obostrzeń.
"Piątkowa liczba nowych zakażeń jest mniejsza o 13 proc. od odnotowanej tydzień temu. Ten spadek ma miejsce przy 100 tys. wykonanych testów. To kolejny sygnał - po malejącej liczbie zleceń POZ na testy - wskazujący na odwrócenie tendencji w III fali" - napisał na Twitterze Adam Niedzielski. Minister zdrowia jednocześnie zaapelował do wszystkich użytkowników o odpowiedzialność podczas Wielkanocy.
W piątek resort zdrowia poinformował o 30 546 przypadkach zakażenia wirusem SARS-CoV-2, zmarło łącznie 487 osób. Zaledwie dzień wcześniej padł rekord: wtedy wykryto 35 251 przypadki. Był to najwyższy wskaźnik od początku epidemii COVID-19.
- Jest pierwszy sygnał, że w tendencji epidemicznej może coś się zmieniać, ale za wcześnie mówić o trendzie (...). Dziejeszy wynik może się utrzymać, ale tendencja może się szybko przeciwko nam obrócić - mówił w piątek na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Wojciech Andrusiewicz ponowił o respektowanie obostrzeń epidemicznych.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia przypomniał po raz kolejny, że w nadchodzące święta Wielkanocy będzie mogło spotkać się maksymalnie 5 osób, nie licząc domowników i osób zaszczepionych obiema dawkami szczepionki przeciw COVID-19.
Wielkanoc. Nowe obostrzenia i zapowiedź kontroli policyjnych
Po świętach resort zdrowia ma uruchomić program rehabilitacji pocovidowej skierowany dla ozdrowieńców. - NFZ zakomunikuje w przyszłym tygodniu szczegóły, wstępnie mówimy o pacjentach do 6. miesiąca po przebyciu choroby, którzy mają objawy postkoronawirusowe - dodał Andrusiewicz.
Od soboty obowiązują nowe obostrzenia, które będą obowiązywać do piątku 9 kwietnia. Na mocy znowelizowanego rozporządzenia zamknięto duże sklepy meblowe i budowlane, a także salony fryzjerskie i kosmetyczne. Obowiązują też nowe limity osób w handlu i miejscach kultu.
Przed ewentualnym łamaniem obostrzeń w święta ostrzegał w programie "Newsroom" WP rzecznik Komendy Głównej Policji. - Niezależnie od przepisów epidemicznych, patroli będzie więcej. Na drogach będziemy zwracać uwagę na trzeźwość kierowców oraz stan techniczny pojazdów (...). Nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla osób spożywających alkohol w miejscach publicznych, bo to są momenty grupowania dużej liczby osób, wtedy też dochodzi do transmisji wirusa - zapowiedział insp. Mariusz Ciarka.