Nagonka posła na dziennikarkę. Obcesowe zachowanie w Sejmie

Poseł Dariusz Matecki zaatakował słownie na korytarzu sejmowym pracującą tam dziennikarkę Justynę Dobrosz-Oracz. Nagranie tej "rozmowy" zamieścił w mediach społecznościowych. Wyjaśnił, że to "kontrola poselska". Incydent z werbalną napaścią zawstydził nawet niektórych jego kolegów z Suwerennej Polski.

Poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki urządził "kontrolę poselską" dziennikarki TVP Justyny Dobrosz-Oracz
Poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki urządził "kontrolę poselską" dziennikarki TVP Justyny Dobrosz-Oracz
Źródło zdjęć: © PAP

Agresywnie zachował się wobec dziennikarki Justyny Dobrosz-Oracz poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki. Przeprowadził na w Sejmie prawdziwą nagonkę, goniąc i zasypując napastliwymi pytaniami sejmową korespondentkę TVP.

Nagrywał wszystko na swoim telefonie, by potem zaprezentować to szerszej publiczności w sieci, przedstawiając swoją akcję jako parlamentarną kontrolę.

Nagonka posła Mateckiego na dziennikarkę TVP. Niesmak odczuli nawet partyjni koledzy z Suwerennej Polski

"Kontrola poselska u redaktor Justyny Dobrosz-Oracz z siłowo przejętej Telewizji Publicznej. Pani Justyna nie odpowiedziała na pytania" - napisał. Wymienił też, jakie kwestie były tematem tego surowego przesłuchania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dlaczego TVP zatrudnia hejterki; Ile zarabia w TVP; Czy przeprosi księdza Olszewskiego za obrzydliwe, urbanowskie kłamstwa. Sami oceńcie" - wyliczył poseł.

Pytał także o jeszcze inne sprawy. Chciał wiedzieć, czy mąż Justyny Dobrosz-Oracz też pracuje w Telewizji Polskiej.

Dziennikarka była zaskoczona i zdziwiona tym obcesowym zachowanie posła, który wyjaśniał, że jako opozycja musi kontrolować publiczne media. "Ja wiem, że pan chce sobie nagrać viral, ale tym sposobem tylko pan potwierdza, co o panu mówią" - odparowała Justyna Dobrosz- Oracz. Proponowała spokojną rozmowę w innych okolicznościach.

Odpowiedziała też na pytania o męża. Negatywna odpowiedź nie była jednak satysfakcjonująca, bo Matecki nawet o tym nie wspomniał w swoim wpisie.

"Liczę że pani Justyna zgodnie z obietnicą przedstawi jutro wszystkie informacje dot. jej zarobków w mediach publicznych po przejęciu władzy przez Tuska. Wszystkie. Jak myślicie, wywiąże się?" - pyta w mediach społecznościowych Matecki.

"Przesłuchanie" dziennikarki TVP zażenowało nawet partyjnych kolegów posła Mateckiego. Oko kamery tvp.info uchwyciło reakcję posła Suwerennej Polski Mariusza Kałużnego.

Oglądając się na Mateckiego, który z telefonem w ręku, z włączoną kamerką ściga Justynę Dobrosz-Oracz, poseł Kałużny komentuje. "Ogarnąć go" - mówi zdenerwowany o koledze z ugrupowania. "Dwie minuty i go nie ma" - dodaje

Źródło artykułu:WP Wiadomości
posełsejmopozycja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (357)