ŚwiatKompromitująca wpadka Trumpa. Jego kluby chwalą się "fejkowymi" okładkami prestiżowego magazynu

Kompromitująca wpadka Trumpa. Jego kluby chwalą się "fejkowymi" okładkami prestiżowego magazynu

Kluby golfowe Donalda Trumpa chwalą się okładkami tygodnika "Time" z wizerunkiem właściciela. Kłopot w tym, że okładki są fałszywe, a "Time" domaga się ich usunięcia. To kompromitacja prezydenta, który zapamiętale walczy z mediami oskarżając je o publikowanie kłamstw na swój temat.

Kompromitująca wpadka Trumpa. Jego kluby chwalą się "fejkowymi" okładkami prestiżowego magazynu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jarosław Kociszewski

Oprawione okładki prestiżowego tygodnika "Time" z wizerunkiem Donalda Trumpa wiszą przynajmniej w czterech należących do niego klubach golfowych. Jednym z nich jest słynne Mar-a-Lago we Florydzie, gdzie od czasu do czasu mieszka "pierwsza rodzina", a prezydent przyjmuje zagranicznych dygnitarzy. W kwietniu 2017 r. gościł tam prezydent Chin Xi Jinping.

Informację o nieprawdziwych okładkach opublikował dziennik "Washington Post". "Times" potwierdził te rewelacje i zażądał usunięcia fałszywek. Rzeczniczka prezydenta Sarah Huckabee Sanders odmówiła komentarza stwierdzając, że nie będzie oceniać "wystroju wnętrz" klubów golfowych Donalda Trumpa.

Wyraźne oszustwo

Na pierwszy rzut oka okładka magazynu z 1 marca 2009 r. wygląda na prawdziwą. Duże zdjęcie Donalda Trumpa. Surowe spojrzenie i podpis ogłaszający sukces programu telewizji NBC "The Apprentice" (Praktykant). Od 2004 r. Trump prowadził 14 sezonów teleturnieju, którego uczestnicy walczą o stanowisko praktykanta w wielkiej firmie. Teraz zastąpił go Arnold Schwarzenegger, którego Trump zaatakował za sztywny styl i niszczenie programu.

Wnikliwy obserwator zauważy jednak szczegóły, które nie pasują do oryginału. Po pierwsze, czerwona ramka wokół zdjęcia jest za wąska i brak jest ramki białej. Czytelnicy "Time’a" zwrócą też uwagę na to, że autor fałszywki nadużywał wykrzykników. Co więcej, prawdziwy numer magazynu datowany jest na 2, a nie 1 marca 2009 r., a na okładce widnieje zdjęcie aktorki Kate Winslet.

Donald Trump dwukrotnie już trafił na prawdziwe okładki wysokonakładowego "Time'a". W styczniu 1989 r. został opisany w roli odnoszącego sukcesy biznesmena z Nowego Jorku, a w grudniu 2016 r., już po wygranych wyborach prezydenckich w USA, Donald Trump trafił na okładkę z prestiżowym tytułem "człowieka roku".

Kompromitująca wpadka

Afera z fejkowymi okładkami "Time’a" jest tym bardziej bolesna dla Trumpa, że prezydent nieprzerwanie toczy batalię z mediami, zarzucając im szerzenie nieprawdziwych informacji na swój temat. Na przykład po tym, jak telewizja CNN wycofała historię o rosyjskich powiązaniach Trumpa, prezydent podał dalej wpis na Twitterze z logotypem stacji przerobionym na FNN - Fake News Network.

Trump do grona mediów szerzących dezinformację zalicza telewizje NBC, CBS i publiczną ABC. Zaufaniem darzy natomiast prawicową stację Fox News. W ramach walki z krytycznymi mediami Biały Dom ograniczył też liczbę konferencji prasowych, podczas których dziennikarzom wolno używać kamer. CNN odpowiedziała, wysyłając znanego rysownika Billa Hennessy’eja na konferencję prasową sekretarza prasowego Seana Spicera.

Walka pomiędzy Donaldem Trumpem a mediami z pewnością będzie stałym elementem jego barwnej prezydentury. Zastanawiać się można tylko nad tym, czy Biały Dom powinien być aż tak ważnym źródłem tematów dla satyryków i jak wielkie będą społeczne koszty wojny pełnej nieprawdy, szyderstw, niedomówień i manipulacji.

Donald Trumpusatime
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)