Komorowski: Zełenski pręży mięśnie, a niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek o podpisaniu dekretu, który stwierdza "niemożność negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem". O tę decyzję, został zapytany były prezydent Bronisław Komorowski. - Ja rozumiem, że prezydent Zełenski pręży mięśnie i już się dostosowuje do tego, że prawdopodobnie Putin tę wojnę przegra. Ale jeszcze, powiedziałbym, nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu. Niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie - odparł Komorowski.

Komorowski: Zełenski pręży mięśnie, a niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie
Komorowski: Zełenski pręży mięśnie, a niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Violetta Baran

05.10.2022 | aktual.: 05.10.2022 21:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tego samego dnia Wołodymyr Zełenski zadeklarował, że Ukraina jest gotowa do negocjacji z Rosją, ale nie z Władimirem Putinem, tylko innym prezydentem. Przywódca ukraiński zaznaczył, że pokój będzie możliwy dopiero, gdy Rosjanie opuszczą jego kraj. We wtorek poinformował, że podpisał dekret stwierdzający "niemożność negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem"

"Niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie"

O tę decyzję Zełenskiego pytany był w rozmowie z RMF FM były prezydent Bronisław Komorowski. - Prezydent Zełenski parę miesięcy temu mówił o gotowości rozmowy z Putinem. Ja rozumiem, że się zmieniły okoliczności - Rosji źle się wiedzie, Ukraina sobie radzi dobrze na tej wojnie, ma poparcie świata zachodniego - stwierdził Komorowski.

- Uważam, że korzystniej dla świata, dla Ukrainy, dla Polski, dla Europy, dla świata zachodniego byłoby to, gdyby doszło jak najszybciej do szukania rozwiązania na niwie dyplomatycznej, a nie tylko wojskowej. Ja rozumiem, że prezydent Zełenski pręży mięśnie i już się dostosowuje do tego, że prawdopodobnie Putin tę wojnę przegra. Ale jeszcze, powiedziałbym, nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu. Niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie - ocenił były prezydent.

Na wypowiedź byłego prezydenta zareagował już rzecznik PiS Radosław Fogiel. "Chyba pozazdrościł Muskowi. A poważniej - oto kolejny przykład jaką politykę prowadziłaby Polska z Platformą u władzy. Radosław 'Podpiszcie albo zginiecie' Sikorski, Bronisław 'Usiąść do rozmów z Putinem' Komorowski czy Donald 'Chcemy dialogu z Rosją taką, jaką ona jest' Tusk - napisał na swoim profilu na Twitterze Fogiel.

Przypomnijmy, że PiS od kilku tygodni zarzuca politykom PO, głównie Donaldowi Tuskowi, iż gdy był premierem podejmował decyzje korzystne dla Rosji i pogłębiające zależność Polski od rosyjskiej energii.

Źródło: rmf24.pl