Wybory kopertowe. Komisja podjęła decyzję o raporcie

Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych przyjęła w czwartek raport ze swoich prac. Za przyjęciem raportu głosowało 6 członków, 4 było przeciw, a 1 poseł wstrzymał się od głosu.

Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych przyjęła raport
Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych przyjęła raport
Źródło zdjęć: © PAP | Pawe� Supernak

W czwartek po południu rozpoczęło się ostatnie posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Komisja podczas posiedzenia przyjęła raport ze swoich prac.

6 członków było za przyjęciem raportu , 4 głosowało przeciw, a 1 poseł wstrzymał się od głosu.

Wcześniej komisja rozpatrywała 69 poprawek zgłoszonych przez posła Konfederacji Witolda Tumanowicza. Kilka poprawek o charakterze językowym komisja od razu przyjęła, natomiast pozostałe, które były głosowane łącznie, odrzucono.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przewodnicząca komisji Magdalena Filiks rekomendowała Tumanowiczowi złożenie odrzuconych poprawek jako zdanie odrębne. Dotyczyły one m.in. wykreślenia z projektu raportu zarzutów dotyczących "sprowadzenia niebezpieczeństwa na wiele osób z artykułu 163 Kodeksu karnego" oraz rozważenia kwestii postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Tumanowicz oraz posłowie PiS zapowiedzieli, że złożą zdania odrębne. Przewodnicząca komisji podkreśliła, że mają oni na to 10 dni.

Wybory kopertowe. Wcześniej komisja zaprezentowała projekt raportu

Na ostatnim posiedzeniu, które odbyło się pod koniec lipca, komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych zaprezentowała projekt raportu ze swojej działalności, w którym odniosła się do działań organów państwa zaangażowanych w przygotowanie wyborów prezydenckich zaplanowanych na maj 2020 r., które miały się odbyć w trybie korespondencyjnym z powodu pandemii COVID-19.

Komisja zagłosowała wówczas za sporządzeniem 12 zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za przygotowanie tych wyborów, w tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego.

Podczas ostatniego posiedzenia komisja miała zgodnie z planem rozpatrzyć poprawki zgłoszone do projektu raportu, przyjąć raport i przegłosować złożenie wniosków do prokuratury.

Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych badała legalność, prawidłowość oraz celowość działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta RP w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego.

Wybory prezydenckie, zgodnie z zarządzeniem marszałek Sejmu z lutego 2020 r., miały odbyć się 10 maja 2020 r. w formule głosowania korespondencyjnego z powodu epidemii COVID-19.

Jednak 7 maja Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że ponieważ obowiązująca regulacja prawna pozbawiła PKW instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków, głosowanie 10 maja 2020 r. nie może się odbyć. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca (I tura), a głosowano w lokalach wyborczych.

Czytaj również:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (186)