Spółka Srebrna ujawniła dane. Rekordowe przychody. Są wydatki na karmę
Spółka Srebrna, związana ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości, zanotowała w ubiegłym roku rekordowe przychody 9,32 mln zł brutto. Koszty spółki wyniosły 5,78 mln zł. Wśród wydatków jest m.in. zakup karmy dla kotów za ponad 10 tys. zł.
Spółka Srebrna to zaplecze biznesowe Prawa i Sprawiedliwości. Głównym udziałowcem spółki (97 proc.) jest Instytut Lecha Kaczyńskiego, czyli fundacja założona jeszcze w latach 90. jako Fundacja Prasowa "Solidarności" - m.in. przez obecnego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Głównym przedmiotem działalności Srebrnej jest wynajem i zarządzanie nieruchomościami.
Na czele spółki od połowy ubiegłego roku stoi ponownie Kazimierz Kujda, były prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wieloletni bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. W latach 1995-98 i 2008-15 Kujda był już prezesem spółki. W czerwcu 2022 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał go za kłamcę lustracyjnego i potwierdził, że był współpracownikiem SB. Kujda od wyroku złożył apelację, która czeka na rozpatrzenie. W fotelu prezesa spółki zastąpił swoją żonę Małgorzatę. W tym samym czasie ze Srebrnej po wielu latach odeszła przyjaciółka prezesa PiS Janina Goss.
Jak wynika ze sprawozdania finansowego spółki za 2023 rok, przychody netto wyniosły 7 mln 849 tys.906 zł 51 gr.
Największe wpływy spółka otrzymała tytułem "przychodów ze sprzedaży usług". Firma na co dzień wynajmuje powierzchnie biurowe w dwóch budynkach - przy ul. Srebrnej 16 i w Alejach Jerozolimskich 125/127
Z pozostałymi przychodami finansowymi, odsetkami, amortyzacją tzw. przychody do opodatkowania wyniosły 9 mln 322 tys.545 zł 57 gr. Wśród przychodów są m.in. odsetki z bankowych lokat (1,3 mln zł) i dywidenda od "Słowa Niezależnego" (54,7 tys. zł).
Koszty spółki to 5 mln 783 tys.372 zł 45 gr. Najwięcej z tej kwoty pochłonęły wynagrodzenia 2,26 mln zł i zużycie materiałów i energii 1,08 mln zł.
Wśród pojedynczych wydatków zwraca uwagę zakup karmy dla kotów za 10,7 tys. zł i książek za 5,6 tys. zł. Miłośnikiem czworonogów jest od dawna prezes Jarosław Kaczyński.
W 2023 r. wypłacono wynagrodzenie zarządowi w wysokości 376,8 tys. zł (oprócz małżeństwa Kujdów zasiada w nim Jacek Cieślikowski, warszawski radny PiS oraz wieloletni asystent i bliski współpracownik prezesa Kaczyńskiego). Z kolei Rada Nadzorcza otrzymała 144 tys. zł. W radzie zasiadają: Halina Wojnarska (żona byłego posła PiS Adama Lipińskiego, wiceprezesa NBP), Jacek Rudziński (wieloletni kierowca, asystent i ochroniarz prezesa PiS), Grzegorz Tomaszewski (brat cioteczny prezesa PiS) i Mirosława Romanowska (współpracowniczka śp. Lecha Kaczyńskiego).
W 2023 r. spółka zatrudniała 11 osób, w tym 5 na stanowiskach robotniczych.
Zysk brutto Srebrnej wyniósł 2 mln 384 tys 981 zł 13 gr. Z kolei zysk netto to 1 mln 705 tys 349 zł 13 groszy. "Decyzja co do podziału zysku będzie podjęta przez Zgromadzenie Wspólników po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego" – czytamy w dokumencie.
Spółka posiada również udziały w innych podmiotach. Łączna wartość udziałów wynosi 3,24 mln zł. Najwięcej warte są udziały w spółce Geranium (2,73 mln zł).
Na koniec 2023 r. Srebrna miała 10 spraw w sądzie. Wartość sporu z osobami fizycznymi i firmami to ponad 56 tys. zł.
Przypomnijmy, o spółce zrobiło się głośno w 2019 r., kiedy "Gazeta Wyborcza" opublikowała nagrania rozmów Jarosława Kaczyńskiego z austriackim architektem, który pracował nad projektem biurowca, składającego się z dwóch wież. Tak zwane K-Tower miały stanąć w centrum Warszawy na działce użytkowanej przez spółkę Srebrna, ale z projektu ostatecznie się wycofano, a austriacki architekt nie dostał wynagrodzenia.
W lutym 2020 roku Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa ws. zawiadomienia Geralda Birgfellnera.
W kontekście odrzucenia sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości i zaciągniętego w banku wielomilionowego kredytu o spółce wypowiadał się w sierpniu br. były skarbnik partii Stanisław Kostrzewski.
- Gdyby PiS było na granicy bankructwa, to pieniądze ze sprzedaży nieruchomości spółki Srebrna mogłyby być "ostatnią deską ratunku". Z tym że ja nie wiem, czy to byłoby zgodne z prawem - kto może udzielić darowizny na rzecz partii i jakiej. To też jest regulowane w ustawie o partiach politycznych - zaznaczył były skarbnik.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski