"Kolosalny chaos". Rosjanie śpią gdzie popadnie
"Kolosalny chaos na rosyjskich lotniskach po masowym ataku dronów: setki lotów odwołanych i opóźnionych. Pasażerowie śpią, gdzie się da, i godzinami czekają na możliwość odlotu" - pisze prorosyjski kanał Mash.
Atak ukraińskich dronów na Moskwę trwa. Jak podaje Mash, rosyjska obrona powietrzna w ciągu ostatniej doby zestrzeliła aż 364 drony i dwie kierowane bomby lotnicze. Kilkadziesiąt dronów skierowano na Moskwę - większość została zestrzelona.
Paraliż rosyjskich lotnisk. Ukraina atakuje
Sytuacja na lotniskach jest dramatyczna. Jak opisuje Mash, panuje kolosalny chaos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bezlitosny atak na okopy i broń Rosjan. Broń z USA nagrana w akcji
"Pasażerowie śpią, gdzie popadnie, i godzinami czekają na możliwość odlotu" - czytamy.
Tylko w Moskwie opóźnionych jest 160 lotów, a 31 odwołano. Najgorsza sytuacja jest na lotnisku Szeremietiewo - tam opóźnionych jest 108 lotów, a 29 odwołano.
W Petersburgu opóźniono 23 loty, odwołano 23, a kolejne 24 przyloty anulowano.
W Niżnym Nowogrodzie anulowano cztery rejsy. W Jarosławiu jeden, w Pskowie trzy, W Kałudze dwa. Kilkadziesiąt lotów było opóźnionych.
Na publikowanych w sieci nagraniach widać tłumy pasażerów oczekujących na możliwość wylotu z lotniska.
Na nagraniu pokazano sytuację na lotnisku Pułkowo w Petersburgu, gdzie również opóźniono dziesiątki lotów.
Pasażerowie śpią na podłodze i na wyspekach. W hali wylotów są tłumy.
Przeczytaj także: