Ponad 50 pociągów zatrzymanych po ataku Ukrainy. Rosjanie wściekli
W nocy i nad ranem Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły zmasowany atak na rosyjskie regiony, w tym na obwód rostowski. W wyniku nalotów ukraińskich dronów sparaliżowany został tam ruch kolejowy.
Jak poinformowały Koleje Rosyjskie, w wyniku upadku szczątków dronów uszkodzona została sieć trakcyjna na odcinku Lichaja-Zamczalowo. Ruch pociągów został wstrzymany około godziny 6 rano, a ponad 50 pociągów dalekobieżnych odnotowało opóźnienia.
Kijów uderza w Rosję. Pasażerowie wściekli
Trzy godziny później koleje poinformowały o przywróceniu ruchu części pociągów z wykorzystaniem lokomotyw spalinowych, a nieco później otwarto przejazd na odcinku Lichaja-Zamczalowo w obu kierunkach na trakcji elektrycznej. Utworzono sztab kryzysowy pod przewodnictwem szefa spółki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski zaatakuje Moskwę? "Ukraina dysponuje takimi rakietami"
Pasażerowie opóźnionych pociągów, z których część stoi na torach od trzech do siedmiu godzin, zaczęli skarżyć się na silny upał, niesprawną klimatyzację i brak powietrza - podaje RusNews.
Ludzie piszą, że także na samym dworcu jest duszno (temperatura w obwodzie rostowskim przekracza obecnie 30 stopni), a wszystkie miejsca w klimatyzowanej strefie oczekiwania są zajęte.
"Siedzimy w wagonie od 23.56. Klimatyzacja wyłączona, jak w saunie. Okna otwarte, ale to nie pomaga" - skarżą się pasażerowie. "Wszędzie opóźnienia na tablicach, nie da się oddychać" - piszą użytkownicy czatów o sytuacji na dworcu.
Ukraińskie drony kierowały się na Moskwę
Gubernator regionu Jurij Slusar potwierdził problemy z ruchem kolejowym. "Na stacji Lichaja z powodu zerwania linii energetycznej unieruchomione zostały składy towarowe i pasażerskie. Na tym odcinku zorganizowano ruch wahadłowy, powstały opóźnienia w rozkładzie" - napisał w swoim kanale na Telegramie.
Urzędnik doprecyzował, że w wyniku ataku dronów Sił Zbrojnych Ukrainy na Kamieńsk-Szachtyński ucierpiała pracownica kolei, która trafiła do szpitala w stanie średnim. W kilku rejonach wybuchły pożary.
W rejonie kamieńskim z powodu pożaru doszło do awarii linii wysokiego napięcia - około dwóch tysiące mieszkańców pięciu osiedli zostało pozbawionych prądu.
Od godziny 18.15 w piątek do godziny 8.30 w sobotę czasu moskiewskiego rosyjska obrona przeciwlotnicza zniszczyła 170 ukraińskich dronów, w tym w rejonie Moskwy - poinformowało ministerstwo obrony. W obwodzie rostowskim w tym czasie zestrzelono 32 cele.
Mer Moskwy Siergiej Sobianin w swoim kanale na Telegramie poinformował, że w nocy zestrzelono 13 ukraińskich dronów w pobliżu stolicy.
Obrona przeciwlotnicza była aktywna m.in. w Zieleonogradzie, rejonach istrzyńskim, dmitrowskim, sołniecznogorskim i innych częściach obwodu moskiewskiego.