PublicystykaKołodziejczyk: Politycy, pilnujcie się. Wasz elektorat nie śpi, ma też własne zdanie [OPINIE CZYTELNIKÓW WP]

Kołodziejczyk: Politycy, pilnujcie się. Wasz elektorat nie śpi, ma też własne zdanie [OPINIE CZYTELNIKÓW WP]

Polityczny szlam i hejt. Tego doświadczyliśmy przez ostatnie tygodnie kampanii do europarlamentu. Co ciekawe, samym wyborcom nieraz dostało się od polityków. Błąd. Lepiej się wstrzymajcie, "panowie rządzący" i panowie z opozycji. Wasz elektorat ma własne zdanie, co zaraz wam udowodnię.

Kołodziejczyk: Politycy, pilnujcie się. Wasz elektorat nie śpi, ma też własne zdanie [OPINIE CZYTELNIKÓW WP]
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

31.05.2019 19:05

"Mój dom murem podzielony" - śpiewa zespół Kult, a ja coraz częściej zastanawiam się, gdzie podziała się rzetelna debata polityczna. Bo obecny dyskurs polityczny w Polsce sprawia, że łatwo zapomnieć o tym, co między ludźmi najważniejsze - o jedności i solidarności. Nie, nie ta przez duże "S". Taka zwykła, międzyludzka.

Jeśli gdzieś ostała się merytoryczna dyskusja o polityce, to w domach, w rodzinach - choć, kiedy polityczny podział przebiega także między krewnymi, bywa trudno. Ale to z rodzicami i rodzeństwem przecież rozmawiamy o tym, jak radzić sobie z napotkanymi problemami. Brakuje za to takiej dyskusji w polskim parlamencie, w kampanii, w mediach.

Nie dość, że przerzucanie się szlamem trwa tam w najlepsze, to jeszcze klasa polityczna nie jest w stanie dojść do międzypartyjnej zgody w prawie żadnej sprawie. Ostatnia kampania do Parlamentu Europejskiego tylko to potwierdziła. PiS wie lepiej, niż Platforma, Platforma wie lepiej niż PiS, Wiosna wie lepiej, niż Lewica, Konfederacja wie lepiej, niż Kukiz'15 i tak dalej i tak dalej.

Co na to wyborcy?

Spójrzcie, politycy, jak wyborcy potrafią ze sobą rozmawiać. Ci "maluczcy", których przeliczacie na procenty głosów, potrafią rozmawiać ze sobą używając argumentów, których w Sejmie i Senacie można tak łatwo nie usłyszeć.

Redakcja Dziejesię postanowiła zapytać czytelników Wirtualnej Polski o to, za rządów której partii żyło im się lepiej. Poziom dyskusji? Nasi politycy powinni się wstydzić i spuścić głowy. Co więcej, uprzejmie radzę zacząć wsłuchiwać się w ich głos. Można się wiele nauczyć.

Kulturalna dyskusja

Opinii naszych czytelników było łącznie ponad trzy tysiące. Wśród nich znalazła się ta od pana Wiktora:

"z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że Platforma dała ludziom normalną atmosferę, gdzie ludzie mogą rozmawiać, ale też nie zgadzać się ze sobą. Ta różnica w poglądach nie powodowała nienawiści. Platforma dała poszanowanie dla ludzi pracujących. Nie było tak drogo, że człowiek był zmuszony brać zasiłek. Beneficjenci 500+ są zakładnikami, nie mają wyboru i muszą brać świadczenia, bo przez te podwyżki nie daliby rady wyżyć. Człowiek pracujący bez dzieci ledwo się utrzymuje"
Pan Wiktor

- pisze nasz internauta.

Innym ważnym głosem jest opinia pana Adama, komentarz będący odpowiedzią na wyznanie pana Wiktora:

"PiS dał dużo. Normalny kraj, a nie teoretyczny. Brak afer gospodarczych, za to rozwój gospodarczy. Prawo i Sprawiedliwość dało nam patriotyzm, dało wsparcie dla najbiedniejszych i dla rodzin. PO dało mi pogardę wobec mnie Polaka"
Pan Adam

- kontrował internauta.

Za rządów PiS polska gospodarka rośnie. Mało tego: prze do przodu niczym supertankowiec. Z kolei świadczenia socjalne to nic innego jak spełnione obietnice wyborcze Prawa i Sprawiedliwości. 500+ na drugie dziecko, teraz też 500+ na każde, "Jarkowe" - to wszystko podoba się większej części Polaków.

Tylko czyja to zasługa? Przeczytaj nasz materiał: Wzrost gospodarczy – czy to na pewno zasługa PiS?

Czy jednak tylko za obecnych rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce mamy aż taki dostatek? To gabinet Donalda Tuska sprawił, że kryzys gospodarczy z 2008 roku nie był dla nas aż tak bolesny - podkreślają nasi Czytelnicy.

"PO rządziło, kiedy panował światowy kryzys finansowy. Uważam, ze dobrze sobie poradzili i to trzeba uhonorować. Wiele krajów drastycznie na tym kryzysie ucierpiało. To, że w takiej sytuacji nie rzucali pieniędzmi, jest zrozumiałe”
Pani Grażyna

- odpowiedziała panu Adamowi pani Grażyna.

Wsparła ją też pani Zofia: "Gdyby nie poprzedni rząd, teraz PiS nie miał by czego rozdawać. Podziękujmy za te pieniądze Platformie".

Choć można by było z grubsza przyznać rację naszej czytelniczce, to pani Marta przypomniała, że zasługą partii Jarosława Kaczyńskiego jest to, że te pieniądze rzeczywiście do ludzi trafiły. Takiego socjalu Polska jeszcze na oczy nie widziała.

"Po raz pierwszy rząd dał ludziom to, co obiecał. Nie pamiętam abyśmy przez wcześniejsze lata cokolwiek od rządzących dostali"
Pani Marta

- zaznacza kobieta.

Podobnie uważa pan Paweł, który z kolei wypomina wcześniejszej władzy afery VAT-owskie i wyprzedawanie państwowych firm. "Platforma nic nie dała. Na dodatek zadłużała kraj, a na domiar złego tolerowali luki w prawie, przez które wyprowadzano wielomiliardowe wyłudzenia podatku VAT. O innych aferach nie wspomnę, łącznie z próbą sprzedaży LOT-u" – pisze sfrustrowany.

Tu jest Polska

Jak widać poziom dyskusji naszych czytelników jest zgoła odmienny od tego, do którego przywykliśmy, przeglądając kanały informacyjne. Moim zdaniem jest lepszy, bardziej wyważony. Tu jest Polska, tu ludzie piszą o prawdziwych problemach, o tym, czym rząd powinien się zająć i nad jakimi kwestiami powinien dyskutować z opozycją. No właśnie: dyskutować, a nie przerzucać się inwektywami w niekończących się kolejkach wniosków formalnych.

Warto dyskutować. Spokojnie i merytorycznie. Podniesiecie, drodzy politycy, poziom kultury - także politycznej - politycznej, a przy dobrych wiatrach, gdy zrobi się ciszej, usłyszycie głosy waszych obywateli. Oni wciąż czekają na wysłuchanie.

Źródło artykułu:WP Opinie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)