Kłopoty Obajtka. Jest zawiadomienie do prokuratury
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Daniela Obajtka - informuje Radio ZET.
Z ustaleń rozgłośni wynika, że zawiadomienie złożył dziennikarz i były likwidator Radia dla Ciebie Grzegorz Jakubowski.
"Twierdzi on, że były prezes Orlenu, składając 11 maja 2023 roku przed sądem zeznania w charakterze świadka, skłamał ws. swojej znajomości, relacji i spotkań z dziennikarzem Piotrem Nisztorem" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin ponownie prezydentem. "Z mojego punktu widzenia to gangster"
Jakubowski domaga się ścigania Obajtka z artykułu 233. Kodeksu karnego. "Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3" - czytamy.
Taśmy Obajtka
Onet ujawnił w czwartek wieczorem treść nagranej rozmowy, którą Obajtek przeprowadził z dziennikarzem Piotrem Nisztorem pod koniec czerwca 2018 r. Według portalu, w jego gabinecie zamontowało podsłuch krótko po tym, gdy został szefem Orlenu.
Na nagraniach zarejestrowana została m.in. rozmowa nt. pracy dla rodziny Nisztora. "Na prośbę Piotra Nisztora z "Gazety Polskiej", dziennikarza sprzyjającego PiS-owi, o pomoc w znalezieniu pracy dla żony, szef Orlenu odpowiada: "My o nią zadbamy i się zaopiekujemy. Tak samo z ojcem" - czytamy.
Według doniesień Radia ZET, były szef Orlenu miał jednak oświadczyć przed sądem, że nigdy nie spotykał się nieformalnie z Nisztorem. Twierdził też, że nie angażował się w zatrudnianie bliskich dziennikarza.
W odpowiedzi na publikację Onetu Obajtek zapowiedział na X, że złoży zawiadomienie do prokuratury. Założenie mu podsłuchu i informacje w mediach na ten temat określił jako patologię.
W piątek rano Maciej Wąsik, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji oraz zastępca koordynatora służb specjalnych w rządzie Zjednoczonej Prawicy, w rozmowie z Wirtualną Polską powiedział, że nie wiedział o podsłuchach w gabinecie szefa Orlenu. Dopytywany, kto mógł stać za nagrywaniem Obajtka, stwierdził, że "nie ma zielonego pojęcia", a gdyby było to CBA, to "na pewno musiałoby mieć zgodę sądu na taką działalność".
Czytaj więcej:
Źródło: Radio ZET/PAP/Onet/WP